Wideo: Podstępny miś włamał się do sklepu i przeszukał spiżarnię w poszukiwaniu przekąski na późny wieczór
Na nagraniu widać, jak czarny niedźwiedź przeszukuje spiżarnię w poszukiwaniu przekąski po włamaniu do sklepu w dystrykcie Nilgiris w południowych Indiach, w stanie Tamil Nadu, 12 września.
NOWOŚĆTeraz możesz słuchać artykułów Fox News!
Jak podają władze, w tym tygodniu znaleziono ciało mężczyzny z Missouri, prawdopodobnie zaatakowanego przez niedźwiedzia. Zaledwie dwa dni po tym, jak wysłał swojej rodzinie zdjęcia niedźwiedzia na swoim kempingu w Arkansas, znaleziono je martwe.
Policja znalazła ciało 60-letniego mężczyzny kilkaset metrów od jego obozowiska w pobliżu Mount Judea w stanie Arkansas w czwartek. W okolicy znajdowały się ślady walki i ślady ciągnięcia.
Syn mężczyzny poprosił o zasiłek socjalny, ponieważ jego ojciec nie kontaktował się z nim przez kilka dni od momentu wysłania zdjęć.
Jak poinformował Departament Szeryfa Hrabstwa Newton w komunikacie, na jego ciele stwierdzono „rozległe” obrażenia „zgodne z tymi, jakich można się spodziewać po ataku dużego drapieżnika”.
W sobotę nadal trwały poszukiwania niedźwiedzia, który, jak wynika ze zdjęć przesłanych przez mężczyznę, wyglądał na młodego samca. Przedstawiciele władz poinformowali, że nie są pewni, czy to niedźwiedź ze zdjęć zaatakował.
Jak podają władze, mężczyzna z Missouri został znaleziony martwy w wyniku prawdopodobnego ataku niedźwiedzia zaledwie dwa dni po tym, jak wysłał swojej rodzinie zdjęcia niedźwiedzia (niewidocznego na zdjęciu) na swoim kempingu w Arkansas. (Getty Images)
„Dopóki Arkansas Crime Lab nie zakończy autopsji, nie możemy w 100% stwierdzić, że to był niedźwiedź, ale wszystko na to wskazuje” – powiedział szeryf Glenn Wheeler w oświadczeniu. „Staramy się odnaleźć niedźwiedzia i go unieszkodliwić, aby Komisja Łowiecka i Rybacka mogła zbadać go pod kątem ewentualnych przyczyn tego zdarzenia”.
Dodał: „Wiemy bez cienia wątpliwości, że w obozie z naszą ofiarą przebywał niedźwiedź, a obrażenia absolutnie wskazują na atak niedźwiedzia. To bardzo nietypowy przypadek” – dodał.
„Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie śledztwa i poszukiwań i będziemy aktualizować informacje w miarę możliwości. Jeśli jesteście w okolicy, zachowajcie czujność i ostrożność, zwłaszcza w obecności dzieci. Historia uczy nas, że gdy niedźwiedź staje się drapieżnikiem, często kontynuuje te zachowania”.
Kemping Sam's Throne został tymczasowo zamknięty po ataku. (Mapy Google)
Pole namiotowe, znane jako Sam's Throne, zostało tymczasowo zamknięte dla publiczności na czas poszukiwań niedźwiedzia. Wheeler ostrzegł, aby zachować czujność podczas wypoczynku na świeżym powietrzu: trzymajcie jedzenie z dala od miejsca, w którym śpicie, nie zbliżajcie się do niedźwiedzi, nawet jeśli są małe, i miejcie przy sobie gaz pieprzowy lub inny środek do obrony.
„Nie chcę, żeby to się stało otwartym sezonem polowań na niedźwiedzia, którego ktoś może zobaczyć, ponieważ większość niedźwiedzi boi się ludzi i ucieka” – dodał Wheeler. „Ale jednocześnie nie narażajcie siebie ani innych na niebezpieczeństwo”.
Jeśli doniesienia się potwierdzą, będzie to drugi atak niedźwiedzia w tym stanie w ciągu miesiąca.
72-letni mieszkaniec Arkansas został zaatakowany przez niedźwiedzia czarnego na początku września. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Mężczyzna z Missouri został znaleziony martwy na swoim polu namiotowym w Arkansas, gdzie prawdopodobnie zaatakował go niedźwiedzi. (iStock)
Według Arkansas Times, ostatni śmiertelny atak niedźwiedzia w Arkansas miał miejsce w 1892 roku.
„Prawdę mówiąc, nie wiem, jak to ubrać w słowa. Takie rzeczy po prostu się nie zdarzają” – powiedział gazecie Keith Stephens, szef komunikacji w Arkansas Game and Fish Commission. „To wydaje się takie dziwne. To nawet nie mieści się w granicach mojego pojmowania. Jestem dziś w szoku. Właściwie, kiedy mi o tym powiedziano, pomyślałem, że żartują, żeby mi dopiec po ostatnim razie. To oczywiście nie żart, ale po prostu nie wydawało się to prawdziwe”.
Niedźwiedź, który padł ofiarą pierwszego ataku, został wcześniej uśpiony.
Sourse: www.foxnews.com
