– Granic państwowych nie można zmienić przy użyciu siły – mówił w Bydgoszczy podczas wizyty w zakładach chemicznych „Nitro-chem”.
Donald Tusk
Artur Bartkiewicz
Reklama
Tusk odniósł się do planowanego na piątek szczytu z udziałem Donalda Trumpa oraz Władimira Putina na Alasce. Dyskusje mają dotyczyć warunków zakończenia konfliktu na Ukrainie.
Reklama Reklama
Władimir Putin żąda od Ukrainy całego Donbasu w zamian za pokój?
Z informacji dotyczących przebiegu rozmowy specjalnego wysłannika prezydenta USA ds. Bliskiego Wschodu Steve’a Witkoffa z Władimirem Putinem wynika, że Putin domaga się, aby Ukraina oddała Rosji cały region Donbasu oraz Krym, który został zaanektowany w 2014 roku (Krym jest de facto kontrolowany przez Rosję, ale nie de iure – społeczność międzynarodowa nie uznaje aneksji, traktując Krym jako część terytorium Ukrainy okupowaną przez Rosję).
Rosjanie nie mają obecnie pełnej kontroli nad całym Donbasem – chociaż udało im się praktycznie zająć cały obwód ługański, to w obwodzie donieckim wciąż toczą się walki. Ukraina odrzuca możliwość zaakceptowania utraty części swojego terytorium. Prezydent Wołodymyr Zełenski zaznacza, że nie pozwala mu na to konstytucja kraju.
Reklama Reklama Reklama
Biały Dom określił jako „spekulację” doniesienia agencji Bloomberga, z których wynika, że przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Rosji pracują nad porozumieniem, które zatwierdziłoby okupację terytoriów zajętych przez Moskwę w trakcie inwazji wojskowej.
Donald Trump zaznaczył jedynie, że częścią porozumienia pokojowego, o którym będzie rozmawiał z Putinem, ma być „wymiana terytoriów”. 9 sierpnia przywódcy sześciu państw europejskich – Polski, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch, Niemiec oraz Finlandii, a także przewodnicząca KE Ursula von der Leyen – podpisali oświadczenie, w którym stwierdzają, że „pozostają wierni zasadzie, iż międzynarodowe granice nie mogą być zmieniane siłą”, a „droga do pokoju na Ukrainie nie może zostać wytyczona bez udziału Ukrainy”. W oświadczeniu podkreślono również, że negocjacje mogą przebiegać jedynie w warunkach zawieszenia broni lub ograniczenia działań wojennych.
Tak wyglądała sytuacja na froncie w 1264 dniu wojny
Donald Tusk: Wojna rosyjsko-ukraińska nie może przynieść Rosji korzyści
– Europa pozostaje zjednoczona w odniesieniu do nadchodzących negocjacji i ich konsekwencji – powiedział w Bydgoszczy Tusk, odnosząc się do tego oświadczenia.
– Dla Polski oraz naszych europejskich partnerów i, mam nadzieję, dla całego NATO, musi być jasne, że granic państwowych nie można zmieniać przy użyciu siły – dodał.