Czy Polacy boją się, że sztuczna inteligencja odbierze im pracę? Wyniki sondażu

„Czy ma Pani/Pan obawy, że rozwój modeli sztucznej inteligencji może prowadzić do utraty Pani/Pana pracy?” – takie pytanie zadaliśmy uczestnikom badania SW Research dla rp.pl.
Czy Polacy boją się, że sztuczna inteligencja odbierze im pracę? Wyniki sondażu - INFBusiness

Sztuczna inteligencja w szczególności zagraża pracownikom zajmującym się pracą umysłową

Foto: Adobe Stock

arb

Modele tzw. generatywnej sztucznej inteligencji, takie jak ChatGPT czy Gemini, obecne są w naszym życiu od niespełna trzech lat (OpenAI zaprezentowała ChatGPT w listopadzie 2022 roku, a Gemini – w grudniu 2023 roku) i niemal od samego początku wywołują obawy dotyczące ich wpływu na rynek pracy, szczególnie w sektorze tzw. białych kołnierzyków – obejmującym pracę biurową, administracyjną oraz inne formy pracy określane mianem „umysłowej”.

W jaki sposób sztuczna inteligencja może wpłynąć na rynek pracy?

Wprowadzenie generatywnej sztucznej inteligencji już wpłynęło na branżę IT, w której jej zastosowanie pozwoliło na zastąpienie wielu programistów na niższych szczeblach, a także w sektorze marketingowym, gdzie sztuczna inteligencja przejmuje rolę copywriterów (osób zajmujących się tworzeniem opisów produktów na podstawie dostarczonych materiałów). Chatboty oparte na sztucznej inteligencji także zastępują pracowników w działach obsługi klienta.

Generatywna sztuczna inteligencja może być jednak w przyszłości wykorzystywana w wielu zawodach – od medycyny (gdzie mogłaby przeprowadzać diagnostykę na podstawie objawów zgłaszanych przez pacjenta oraz wyników badań), przez doradztwo finansowe (gdzie na podstawie analizy dużych zbiorów danych z rynku mogłaby wskazywać np. najlepsze inwestycje lub najkorzystniejsze metody lokowania kapitału), aż po porady prawne.

Uważa się, że w początkowej fazie rozwoju generatywna sztuczna inteligencja może zlikwidować głównie stanowiska szeregowe, tzw. entry jobs, na których młode osoby z różnych branż rozpoczynają swoją karierę, zdobywając doświadczenie niezbędne do dalszego rozwoju zawodowego. 

Ostatnio przed skutkami rozwoju generatywnej sztucznej inteligencji dla rynku pracy ostrzegali zarówno twórca ChatGPT Sam Altman (w manifeście „Łagodna osobliwość” stwierdził, że całe grupy zawodów mogą zniknąć), jak i Dario Amodei, szef Anthropic, który przestrzegał, że w ciągu pięciu lat AI może pozbawić pracy co piątą osobę na stanowisku początkującym w sektorze umysłowym. 

Sondaż: 41 proc. osób w wieku 18-24 lata obawia się, że AI może doprowadzić do likwidacji ich miejsca pracy

Uczestników badania SW Research dla rp.pl zapytaliśmy, czy mają obawy, że rozwój modeli sztucznej inteligencji może odebrać im pracę. 

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Odpowiedzi „tak” udzieliło 25,2 proc. badanych.

„Nie” odpowiedziało 48 proc. respondentów.

9,9 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie. 

16,9 proc. respondentów zadeklarowało, że obecnie nie są zatrudnieni zawodowo. 

– Zagrożenia związane ze sztuczną inteligencją nie dostrzega częściej niż co drugi mężczyzna (51 proc.) oraz 46 proc. kobiet. Obawy dotyczące rozwoju sztucznej inteligencji w kontekście utraty miejsca pracy nie wyrażają częściej niż co druga osoba (54 proc.) w wieku od 25 do 34 lat oraz taki sam odsetek badanych z wykształceniem wyższym. Zdecydowanie częściej niż inni taką opinię wyrażają respondenci z dochodami w przedziale 5001 zł–7000 zł netto (62 proc.). Podobne stanowisko zajmuje niemal 60 proc. respondentów (57 proc.) z miast liczących od 200 tys. do 499 tys. mieszkańców – komentuje wyniki badania Przemysław Wesołowski, prezes agencji badawczej SW Research. 41 proc. osób w wieku 18-24 lata obawia się utraty pracy w związku z rozwojem generatywnej sztucznej inteligencji. Obawy te wyraża również

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *