Wrocław. Starcia kibiców Betisu i Chelsea. Nowe informacje od policji

Starcia kibiców w centrum Wrocławia Co najmniej 28 osób zostało zatrzymanych w związku z zamieszkami z udziałem kibiców Real Betis i Chelsea FC, do których doszło we Wrocławiu w środę. Oba kluby mają dziś rywalizować w finale Conference League, który ma rozpocząć się o 21:00. Premier Donald Tusk odniósł się do incydentów, potwierdzając politykę zerowej tolerancji wobec takiego zachowania.

Wrocław stał się tłem konfrontacji kibiców na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu na stadionie przy ul. Śląskiej. Pierwsza poważna sprzeczka miała miejsce we wtorek na Placu Solnym. Pozornie spokojne spotkanie kibiców obu drużyn przy stolikach w ogrodach gastronomicznych szybko przerodziło się w szaleńczą bijatykę. Według TVN24 „zaczęło się niewinnie – dwie frakcje siedziały w pobliskich strefach gastronomicznych. Potem ktoś rzucił szklanką, co skłoniło do pójścia w ich ślady”.

Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli. Krzesła, stoły, butelki i różne przedmioty zostały wyrzucone w powietrze. Policja musiała zareagować natychmiast. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i armatek wodnych, aby rozproszyć kibiców.

Wrocław. Konfrontacje kibiców Betisu i Chelsea. Najnowsze informacje od policji

Kilka godzin później, około godziny 15:00, pod wrocławskim ratuszem wybuchła kolejna bójka. Dramat był podobny – rzucano szklankami, butelkami i krzesłami.

Tomasz Sikora, rzecznik prasowy miasta, cytowany przez TVN24, wskazał: „Rzucano tam również szklankami, butelkami, krzesłami i stołami. Spośród 25 tysięcy kibiców, którzy do nas przyszli, około 30 chciało przez chwilę poczuć, jak to jest być kibicem. Trwało to krótko, ponieważ zamieszki uchwycone na filmach krążących w sieci trwały około dwóch minut”.

Warto odnotować, że w środę wieczorem we Wrocławiu doszło do kolejnych zamieszek.

– Dziś na wrocławskim Rynku policja interweniowała w związku z incydentem, w którym prawdopodobnie brali udział kibice drużyn przyjezdnych, które jutro będą rywalizować w ramach Finału Ligi Konferencyjnej poinformowała Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu.

Aresztowania i wandalizm

Zamieszki zakończyły się zatrzymaniem łącznie 28 osób. Policja podjęła działania nie tylko wobec osób biorących udział w bójkach, ale także wobec osób dokonujących aktów wandalizmu.

Do tej pory zatrzymano 28 zagranicznych chuliganów po zamieszkach na wrocławskim Rynku. Policja działa z determinacją. Zero tolerancji!” – poinformował na swoim profilu X Tomasz Siemoniak, szef MSW.

„Był przypadek, gdy flagi Unii Europejskiej zostały zerwane, ich uchwyty wygięte. Szkody oszacowano na trzy tysiące złotych. Sprawcy są obecnie w areszcie policyjnym” – powiedział Tomasz Sikora.

Policja jest w stanie podwyższonej gotowości od wtorku. Liczne radiowozy patrolują centrum Wrocławia, a armatka wodna jest w gotowości na wypadek poważniejszych zakłóceń. Władze starają się pozostać widoczne i zdecydowane, aby złagodzić ryzyko kolejnych incydentów.

Zdecydowane stanowisko premiera

Premier Donald Tusk skomentował rozwijającą się sytuację w mieście. W poście w mediach społecznościowych podkreślił, że policja nie będzie pobłażliwa wobec zachowań agresywnych.

„Policja nie będzie tolerować przemocy na ulicach” – oświadczył szef rządu, wyrażając wdzięczność funkcjonariuszom za ich stałą służbę. Ostrzegł również: „Ostrzegamy, że w razie potrzeby policja zareaguje z jeszcze większą surowością”.

Spotkania

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *