Temat mieszkania Nawrockiego wywołał kontrowersje. „Powinien być zakaz”

W związku z niejasnościami dotyczącymi zakupu mieszkania przez Karola Nawrockiego, ponownie pojawił się temat masowego wykupu mieszkań komunalnych za niewielki ułamek ich wartości. W ramach koalicji rządowej toczył się spór o wprowadzenie ustawowego zakazu w odniesieniu do lokali budowanych w nowych programach, jednakże nadal trwa sprzedaż istniejącego zasobu z ogromnymi bonifikatami. „To problem i skandal. Należy to zakończyć” – komentuje przewodnicząca Klubu Lewicy.

Zdjęcie

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP wspierany przez PiS /Witold Spisz/REPORTER /East News

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP wspierany przez PiS /Witold Spisz/REPORTER /East News Reklama

Jak informowaliśmy w Interia Wydarzenia, sprawa wywołała kontrowersje po publikacji Onetu. W trakcie debaty „Super Expressu” Nawrocki oświadczył, że posiada tylko jedno mieszkanie. Jednak według ksiąg wieczystych, państwo Nawrockich są właścicielami dwóch lokali.

Drugi – kawalerka w Gdańsku – była użytkowana przez pana Jerzego, który w 2012 roku podpisał umowę przedwstępną z Nawrockimi. Jak wyjaśnił sztab, „Karol Nawrocki przekazał Panu Jerzemu środki na wykup mieszkania, które Pan Jerzy obiecał oddać Nawrockiemu za udzieloną pomoc” – wskazała rzeczniczka kampanii Nawrockiego. Polityk nie miał kontaktu z mężczyzną od grudnia 2024 roku. Jak podał Onet, pan Jerzy obecnie przebywa w jednym z gdańskich DPS-ów.

Reklama

Wyprzedaż mieszkań komunalnych trwa. „Powinien być zakaz”

Oprócz czysto politycznego kontekstu powiązanego z kampanią wyborczą, ta sprawa wywołała dyskusje na temat kontynuowanej wyprzedaży mieszkań komunalnych za niewielki procent ich wartości, szczególnie w związku z rosnącymi wydatkami na budowę nowych mieszkań społecznych i komunalnych.

O wprowadzenie całkowitego zakazu tej wyprzedaży apelują zwłaszcza przedstawiciele Lewicy.

„Mienie publiczne nie powinno być prywatyzowane. Powinien być zakaz sprzedaży lokali komunalnych. To skandal, że za 5 proc. wartości nieruchomości można je nabyć na własność. To dotyczy nas wszystkich, ponieważ to mienie publiczne” – napisała w komentarzu na X Anna Maria Żukowska, przewodnicząca Klubu Lewicy.

Rozwiń

Jak podawała Interia, w latach 1995-2022 zasób mieszkań komunalnych zmniejszył się o ponad połowę. Obecnie, nie licząc pustostanów, takich lokali jest około 600 tys. Największy spadek liczby mieszkań komunalnych odnotowano między 1995 a 2000 rokiem, jednak jak się okazuje, proceder wyprzedaży nadal ma się dobrze.

Problem zakazu wyprzedaży z bonifikatą mieszkań należących do samorządów powrócił w kontekście prac nad rządowym projektem zwiększającym wydatki na mieszkania społeczne i komunalne, który będzie procedowany w Sejmie.

Kurczy się liczba lokali komunalnych. Liderem niechlubnej statystyki Wrocław

Już na etapie uzgodnień międzyresortowych pojawił się spór między ministerstwem rozwoju, które postulowało całkowity zakaz, a ministerstwem funduszy, które chciało umożliwić takie możliwości w mniejszych miejscowościach.

Zwolennikiem wprowadzenia całkowitego zakazu jest wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski z Lewicy, który w wywiadzie dla Interii przyznał, że samorządy nadal na dużą skalę sprzedają mieszkania komunalne z bonifikatą, a rocznie w ten sposób sprzedaż wynosi kilkadziesiąt tysięcy mieszkań.

W nieoficjalnych rozmowach samorządowcy mają różne zdania; część uważa, że są sytuacje, w których powinno to być dozwolone, ale inni przyznają, że ogólny zakaz byłby korzystny, ponieważ bez niego trudno jest im wytłumaczyć swoim wyborcom, dlaczego nie chcą sprzedawać mieszkań komunalnych z bonifikatą. A kolejka po mieszkania jest długa.

Jak niedawno informował Marek M

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *