Bożena Leśniewska, wiceprezeska zarządu ds. rynku biznesowego Orange Polska
rp.pl
Materiał powstał we współpracy z Orange Polska
W jaki sposób postępująca transformacja technologiczna firm, w tym automatyzacja i robotyzacja, wpływa na ich transformację organizacyjną?
To interesujące, ale również złożone pytanie. Trudno jest wszystkie firmy oceniać jednolicie, ponieważ w zależności od wielkości biznesu sytuacja może się znacznie różnić, jednak wszystkie przedsiębiorstwa borykają się z problemem przyjęcia nowych technologii. Sformułowane kilka lat temu przez Scotta Brinkera, przedstawiciela branży IT, prawo Martech wskazuje, że rozwój technologii następuje w tempie wykładniczym, podczas gdy organizacje ewoluują w tempie logarytmicznym. Oznacza to, że technologie rozwijają się bardzo szybko i oferują niemal nieograniczone możliwości, natomiast organizacje działają w swoim własnym, zazwyczaj powolnym tempie. Im większa różnica w tych dwóch prędkościach rozwoju, tym mniej efektywne w zakresie przyjęcia technologii oraz sprawności zmian stają się organizacje. Można zaryzykować tezę, że w szczególności w dużych, złożonych firmach, składających się z silosowych struktur, dostosowanie tempa zmian organizacyjnych do tempa rozwoju technologii jest niezwykle trudne.
Rozumiem, że te dwa tempa się rozdzielają. Czy można je jakoś zharmonizować?
Nie ma prostej odpowiedzi, ale można poszukiwać rozwiązań. Mam na myśli całą transformację cyfrową oraz wdrażanie technologii w celu zmiany modeli biznesowych, poprawy współpracy z klientami czy zwiększenia efektywności wewnętrznych procesów. Takie procesy trwają już od dłuższego czasu, więc kolejne organizacje sukcesywnie znajdują nowe rozwiązania. Czasami są to innowacje, które wcześniej stosowano w obszarze IT. Dobrym przykładem jest wprowadzanie zwinnych organizacji, które wykorzystują techniki i metodyki agile. Taka struktura pozwala na iteracyjne rozwijanie różnych rozwiązań, zwłaszcza tam, gdzie prowadzone są projekty. Istnieją również inne podejścia, na przykład projektowe podejście do konkretnych problemów niezwiązanych z strukturami