Skandal w Wielkopolsce. Półfinał siatkówki w Krotoszynie odwołany w ostatniej chwili – Siatkówka

Zespół ROsmosis-Wawrzyniak KKS Astra Krotoszyn Dwa miesiące czekania i mecz odwołany… w ostatniej chwili. Taka sytuacja rozwinęła się po nieoczekiwanej decyzji Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej.

Jak wygląda sytuacja? W półfinale III ligi mężczyzn WZPS Enea Energetyk Poznań zmierzyła się z ROsmosis-Wawrzyniak KKS Astra Krotoszyn. W pierwszym spotkaniu drużyna ze stolicy Wielkopolski zwyciężyła z wynikiem 3:1. Szczególnie zaskakujące jest to, że terminarz ligi jest tak ułożony, że mecz rewanżowy jest zaplanowany… dwa miesiące później. Okazuje się jednak, że mecz w ogóle się nie odbędzie.

Nietypowy scenariusz w wielkopolskiej siatkówce. Mecz odwołany w środku nocy

Jak można się spodziewać, gdy publikowany jest harmonogram, wydarzenie tego kalibru na etapie półfinałowym – niezależnie od poziomu gry – stanowi znaczące wydarzenie dla lokalnej społeczności. Tak jest z pewnością w Krotoszynie, gdzie liczni kibice gromadzą się na trybunach, aby dopingować lokalną drużynę siatkówki.

Plakaty, ulotki, zawiadomienie o imprezie masowej (co oznacza wzrost kosztów), a ostatecznie – ogłoszenie o przełożeniu meczu z pierwotnego terminu, tj. soboty 8 marca. Jaki był powód? Wyniki głosowania w Wielkopolskiej Federacji Piłki Siatkowej dotyczącego przełożenia meczu, o co zabiegała poznańska drużyna. Zawodnicy Enei Energetyk – oprócz swoich podstawowych obowiązków – biorą również udział w mistrzostwach Polski juniorów.

Mecz 8 marca się nie odbędzie, a kluby są zobowiązane do zorganizowania meczu… do 15 marca. To również jest uchwała podjęta przez WZPS. Co ciekawe, w samym związku nie ma jednomyślności, ponieważ lokalny Wydział Rozgrywek sprzeciwiał się przełożeniu meczu na ostatnią chwilę. Ostatecznie jednak odbyło się głosowanie, którego wyniki były bardziej zbliżone do poglądów prezesa WZPS Jacka Brońskiego.

– To nie jest tak, że to wina waszej (mam na myśli Krotoszyna) czy Energetyki, ta sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana. Dział Rozgrywek w WZPS też wiedział o takich okolicznościach i powinien to przewidzieć itd…. Terminarze rozgrywek były dostępne wcześniej – przyznał prezes Broński dla ikrotoszyn.pl.

Jaka była odpowiedź Departamentu Konkurencji? Trzeba przyznać, że była ostra i skierowana prosto w wyżej wymienionego szefa siatkówki w Wielkopolsce.

– Dział rozgrywek skontaktował się z klubami, aby ustalić datę i upewnić się, że mecz zostanie rozegrany do 15 marca. Kluby muszą dojść do porozumienia. Jeśli im się to nie uda, prezes Broński otrzyma stosowne powiadomienie z działu, a następnie ta część zarządu, która uzna, że jest to odpowiedni moment na podjęcie decyzji o przełożeniu meczu, będzie musiała rozwiązać problem. Osobiście uważam, że nie będzie to proste. Mamy zaplanowane finały i wszystkie aspekty muszą zostać skoordynowane. Oczywiste jest, że działania niektórych osób są dość irytujące. A teraz odpowiedzmy, dlaczego to nie dotarło do zarządu wcześniej? Ponieważ Energetyk przedstawił to tak późno. Jeśli pan Broński nie może na to odpowiedzieć, wskazuje to na brak dojrzałości i odpowiedzialności jako prezesa w odniesieniu do jego działań – zauważył również Piotr Karbowiak, wiceprezes WZPS, nadzorujący ten konkretny dział odpowiedzialny za mecze.

Jedną sprawą są spory wewnątrz związku. Z perspektywy entuzjastów siatkówki w Krotoszynie, sam klub – który biorąc pod uwagę realia III ligi poniósł znaczne wydatki na organizację meczu – uważa tę decyzję za niesprawiedliwą. Powtórzmy, koszty związane z wydarzeniem, które ostatecznie nie będzie

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *