W najnowszym odcinku podcastu „Pałac Prezydencki” Michał Kolanko prowadzi rozmowę z Marcinem Dumą, prezesem IBRiS, na temat wpływu międzynarodowych napięć na polską politykę. Dyskutują o społecznych obawach, kampanii prezydenckiej oraz możliwości przełamania duopolu PiS-PO. „Nic nie trwa wiecznie” – stwierdza Duma.
Michał Kolanko
Lęk i poczucie niestabilności – nowe paliwo wyborcze?
„Ludzie zdołali nakarmić swój strach” – opisuje Marcin Duma wpływ światowych wydarzeń na Polaków. W trakcie rozmowy przytacza monachijską konferencję bezpieczeństwa oraz wcześniejsze niepokoje społeczne związane z osłabieniem relacji między USA a Europą. „To bardzo mocno oddziaływało” – podkreśla.
Gość podcastu zauważa, że poczucie zagrożenia ma wiele wymiarów: od geopolitycznego, przez kwestie wewnętrznego bezpieczeństwa (np. problem imigracji), po zagadnienia ekonomiczne. Niezależnie od tego, czy bardziej martwimy się o los Ukrainy, czy o stan naszych finansów – te wszystkie aspekty wpływają na ogólne poczucie chaosu – zauważa Duma. Na to wszystko nakłada się kryzys elit – “Dziś społeczeństwo uważa, że elity są nieefektywne” – mówi ekspert, wskazując na erozję zaufania do tradycyjnych sił politycznych.
Czy duopol się chwieje? Nowi gracze na horyzoncie
Kampania prezydencka 2025 przyspiesza, a sytuacja na scenie politycznej staje się coraz bardziej nieprzewidywalna. „Jeśli te sondaże i ich dynamika się utrzymają, Karol Nawrocki nie może być pewny wejścia do drugiej tury” – ocenia Duma. Wzrost poparcia dla Sławomira Mentzena może oznaczać największy wstrząs dla dominacji PO i PiS od 20 lat.
Ekspert wskazuje, że sztaby Trzaskowskiego i Nawrockiego nie są przygotowane na sytuację, w której duopol zostaje zachwiany. „Oni są głęboko niezainteresowani jego przełamaniem” – twierdzi. Tymczasem wyborcy zaczynają rozważać „trzecią opcję”, która tym razem może być poważnym ruchem.
„W pewnym momencie konflikt między postkomunistami a opozycją demokratyczną zakończył się. Może teraz jesteśmy świadkami kolejnego przełomu?” – zastanawia się Duma. Jeśli Mentzen dostanie się do drugiej tury, to będzie to największy cios dla dominacji PO-PiS od 2005 roku – to jedna z tezy poruszanych w podcaście.
