Inwestorzy grający pod możliwość zakończenia wojny na Ukrainie, ruszyli na zakupy na polską giełdę podbijając wyceny spółek, dzięki czemu indeksy GPW odrobiły z nawiązką straty z poprzedniej sesji. Do najmocniej rozchwytywanych papierów należały w czwartek akcje banków, KGHM i Budimeksu. Największe wzrosty dotyczyły ukraińskich spółek notowanych na GPW.
Według doniesień agencji Bloomberga, która powołuje się na źródła z otoczenia administracji Donalda Trumpa, Stany Zjednoczone przedstawią w przyszłym tygodniu plan zakończenia wojny na Ukrainie. Podobno dojdzie do tego podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, mającej miejsce w dniach 14-16 lutego. Informacja ta może wyjaśniać gwałtowne odbicie obserwowane w czwartek na indeksach warszawskiej giełdy.
WIG20 zyskał 2,74 proc. i zameldował się na poziomie 2460 pkt., czyli najwyżej od lipca 2024 roku. WIG umocnił się o 2,61 proc., kończąc sesję na 88 376 pkt. Do poprawienia rekordu z maja 2024 brakuje mu niespełna 1,5 proc. MWIG40 zyskał 2,75 proc. i również znajduje się o krok od swojego historycznego szczytu, do którego brakuje mu już tylko 0,58 proc. SWIG80 zakończył czwartek zwyżkując o 1,21 proc.
Wartość obrotu na warszawskiej giełdzie wyniosła 1,64 mld złotych, z czego 1,35 mld złotych dotyczyło spółek z indeksu WIG20. Największa wartość obrotu miała miejsce na akcjach spółek PKO BP (239 mln zł), KGHM (177 mln zł) i Pekao (171 mln zł).
Bankier.pl
"Po wczorajszej przejściowej korekcie i spadku z początku tygodnia, dziś nasza giełda nadrabia straty. WIG20 z powrotem melduje się na tegorocznym maksimach. Tak samo dobrze wygląda mWIG40 z sWIG80. Po zachowaniu indeksów, wśród których najmocniejszy wzrost dotyczy WIG20 widać, że stoi za tym kapitał zagraniczny" – powiedział PAP Biznes Michał Krajczewski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego BM BNP Paribas.
Wśród wydarzeń makroekonomicznych na pierwszym planie w Polsce była w czwartek konferencja prezesa NBP. Adam Glapiński nadal nie widzi przestrzeni do rychłej obniżki stóp procentowych. Zgodnie z projekcjami ekonomistów banku centralnego, inflacja w Polsce będzie pod koniec roku zbliżona do obecnego poziomu.
Na cięcie stóp procentowych zdecydowały się w czwartek Bank Anglii oraz Narodowy Bank Czech. Brytyjczycy obniżyli referencyjną stopę procentową do poziomu 4,50 proc. Decyzja o luzowaniu polityki monetarnej została podjęta m.in. pod wpływem ponurych prognoz dotyczących gospodarki Zjednoczonego Królestwa.
Czeskie stopy procentowe zostały sprowadzone poniżej 4 proc. Pomiędzy grudniem 2023 a listopadem 2024 stopa procentowa banku centralnego została obniżona z 7 proc. do 4 proc., a teraz ścięto je do poziomu 3,75 proc. Inflacja u naszych południowych sąsiadów wynosiła w grudniu 3 proc.
Giełdowy przegląd
W indeksie WIG20 najmocniej rosły w czwartek notowania banków, a liderem wśród blue chipów były akcje mBanku, które zyskały 6,59 proc. Bank przedstawił wyniki za IV kwartał 2024 r. i okazały się one o 7 proc. lepsze od oczekiwań rynku. Zysk netto grupy sięgnął w raportowanym okresie 986 mln złotych. Zarząd poinformował też, że mBank spodziewa się w 2025 roku dalszego spadku rezerw na kredyty CHF.
Na uwagę zasługiwał również wzrost akcji LPP, które zyskały 5,49 proc. Nie towarzyszyły temu nowe informacje na kanale ESPI spółki. 5,11 proc. zyskały akcje Budimexu (również bez nowych komunikatów ze spółki). Być może w tym przypadku cenotwórcze okazały się opisywane na początku doniesienia Bloomberga.
Notowania KGHM zyskały 4,39 proc. na co mogły wpłynąć rosnące ceny miedzi oraz informacje, że spółka zawarła porozumienie płacowe ze związkowcami.
Na tle rynku w indeksie WIG20 wyróżniały się także pozostałe polskie banku na czele z Pekao (+3,78 proc.), Santanderem (+3,56 proc.) i PKO BP (+3,42 proc.). Wśród średnich spółek liderem czwartkowej sesji było z kolei ING, którego akcje zyskały aż 9,09 proc. Zaraportowany dziś zysk grupy za IV kw. sięgnął 1,31 mld zł i przekroczył oczekiwania rynku o 21 proc.
Sektorowy indeks WIG-Banki zyskał 4,11 proc. Jak zwracał uwagę w komentarzu dla PAP Biznes Michał Krajczewski z BM BNP Paribas, poza udanym sezonem wynikowym, notowaniom banków mogło pomóc również wczorajsze posiedzenie RPP i decyzja Rady, że stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie.
Po drugiej stronie rynku w indeksie WIG20 uplasował się lider poprzedniej sesji CD Projekt, którego akcje straciły w czwartek 1,08 proc. Oprócz niego wśród blue chipów spadł tego dnia tylko kurs akcji Dino (-0,72 proc.).
Na szerokim rynku na uwagę zasługiwało rajd na kursach ukraińskich spółek. Doniesienia o nachodzących planie pokojowym Trumpa, podniosły o 33,33 proc. kurs Coal Energy. 32,84 proc. zyskały akcje Milkiland. Kernel Holding, wokół którego trwają giełdowe kontrowersje, zyskał 5,23 proc.
Bankier.pl
MM