Gruzińskie gangi w Polsce coraz mocniej się rozpychają

Do Polski wróciła brutalna przestępczość jak żywcem wyjęta z lat 90. Z tym, że gangsterów zastąpili obcokrajowcy ze Wschodu – pisze w sobotnim magazynie Plus Minus dziennik "Rzeczpospolita".

Gruzińskie gangi w Polsce coraz mocniej się rozpychają

fot. Kiattipong / / Shutterstock

"Dzisiejszy następcy gangsterów "Wołomina" czy "Pruszkowa" też są bezwzględni, rabują w biały dzień na ruchliwych ulicach, w centrach tętniących życiem miast. W kilka chwil, często na oczach sparaliżowanych strachem i skalą przemocy przechodniów odbierają gotówkę prywatnym osobom, które podjęły z konta większą sumę, utarg właścicielom kantorów, wyrywają z rąk lub zabierają z samochodów cenne przedmioty" – czytamy w publikacji.

Eksperci, którymi rozmawiała autorka artykułu, wskazują jednak na jedną różnicę; dzisiaj jest to przestępczość z importu, a zorganizowane grupy przestępcze składają się głównie z Gruzinów i coraz mocniej się w Polsce rozpychają. "Jeżeli to zjawisko nie zostanie przecięte, możemy w najbliższym czasie liczyć się z nasileniem przestępczości gruzińskiej na jeszcze większą skalę" – ostrzega ekspert ds. przestępczości zorganizowanej i kryminalnej, terroryzmu i terroryzmu kryminalnego, wicedyrektor Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas Andrzej Mroczek.(PAP)

ewes/ lm/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *