Ursus trafił w ukraińskie ręce. Takie plany ma nowy właściciel

Legendarna polska marka Ursus ma nie zginąć. Po tym, jak firma została przejęta przez spółkę M.I. Crow powiązaną z ukraińskim biznesmenem, istniała obawa o miejsca pracy. Jednak Oleg Krot deklaruje, że zamierza utrzymać zatrudnienie i snuje plany dotyczące nie tylko kontynuacji produkcji maszyn rolniczych, ale również rozszerzenia asortymentu. Zdjęcie

Ursus trafił w ukraińskie ręce. Takie plany ma nowy właściciel /Zbyszek Kaczmarek/REPORTER /East News

Ursus trafił w ukraińskie ręce. Takie plany ma nowy właściciel /Zbyszek Kaczmarek/REPORTER /East News Reklama

Niedawno wspólniczka M.I. Crow Bożena Głowacka w rozmowie z „Tygodnikiem Poradnik Rolniczy” deklarowała, że szczegółowy plan działania dla Ursusa jest w przygotowaniu. 

Nowy nabywca ma nie tylko utrzymać miejsca pracy, ale również zwiększyć zatrudnienie. Nowa strategia ma być oparta na odpowiedzialności korporacyjnej i zrównoważonego rozwoju, co ma pozytywnie wpłynąć na lokalną społeczność i środowisko. 

Reklama

Ursus trafił w ukraińskie ręce. Takie plany ma nowy właściciel

Nowy właściciel Ursusa zapowiada nie tylko modernizację produkcji, ale także nowe technologie. Mają one pozwolić m.in. na ożywienie marki i rozwój na świecie, przy jednoczesnym zachowaniu tożsamości i historycznego znaczenia.

„Planujemy kontynuację produkcji maszyn rolniczych i rozszerzenie asortymentu produktów, koncentrując się na współczesnych potrzebach rolnego sektora. Do naszej firmy spływają już zamówienia z Polski, Czech oraz Ukrainy” – powiedział „Pulsowi Biznesu” Oleg Krot. 

Ukraiński biznesmen deklaruje, że obecnie trwają prace nad strategią Ursusa, a także przeprowadzana jest inwentaryzacja w zakładzie. Przedsiębiorca ma plan przyciągnąć dobrze wykwalifikowaną kadrę oraz zwiększyć zdolności produkcyjne firmy.

Ursus ma nowego właściciela. Kim jest biznesmen z Ukrainy?

Przedsiębiorstwo Ursus S.A. w upadłości zostało sprzedane za 74 mln zł spółce M.I. Crow. Stało się to dopiero za trzecim podejściem. W poprzednich nie wpłynęła żadna oferta. Cena wywoławcza wynosiła początkowo 124 mln zł, a następnie spadła do 99 mln zł. 

W pakiecie nowy właściciel otrzymał dwa zakłady produkcyjne w Dobrym Mieście oraz Lublinie, nieruchomości zlokalizowane w Dobrym Mieście i w Lublinie, znaki towarowe Ursus, dokumentację projektów badawczo-rozwojowych firmy oraz maszyny i urządzenia.

Spółkę M.I. Crow zarejestrowano w lipcu tego roku, a jej siedziba mieści się w Warszawie. Zajmuje się głównie „produkcją pozostałego sprzętu transportowego”. Kapitał zakładowy spółki wynosi 50 tys. zł.  

Jak wynika z danych KRS wspólnik i prezes to kijowski przedsiębiorca Oleg Krot znany m.in. z działalności w holdingu TECHIIA, który obejmuje firmy z branży technologicznej. 

41-letni Krot przed kilkoma laty w rozmowie z „Forbesem” nazwał się multimilionerem. Jak mówił pierwszy milion zarobił w e-sporcie, organizując turnieje w grach komputerowych. 

Początki Ursusa sięgają XIX wieku

Ursus został założony w 1893 roku w Warszawie i początkowo zajmował się produkcją armatury przemysłowej. W 1923 roku przekształcił się w Zakłady Mechaniczne „Ursus” S.A., rozpoczynając produkcję ciągników rolniczych

W 1960 roku powstał kultowy model Ursus C-325, którego produkcja trwała do 1993 roku. Po restrukturyzacji w latach 1988-2003 Ursus wszedł na giełdę w 2007 roku. W 2021 roku ogłoszono upadłość Ursusa, a rok później jego akcje zostały wycofane z giełdy.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. ”Wydarzenia'”: Rosnące ceny energii wywindują inflację w górę. Rząd planuje zamrożenie cen Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *