W związku z rocznicą wyborów z 15 października 2023 r. prezydent Andrzej Duda wygłasza orędzie w Sejmie. Prezydent ocenił, że to najlepsza okazja do tego, by podsumować to, co zostało dokonane i zaniechane w ciągu ostatniego roku.
W środę 16 października rozpoczyna się trzydniowe posiedzenie Sejmu. Kancelaria Prezydenta zapowiedziała, że tego dnia prezydent Andrzej Duda o godz. 10:00 wygłosi orędzie w związku z rocznicą wyborów parlamentarnych z 15 października 2023 r.
Wybory 15 października 2023 r. PiS straciło władzę
W wyborach przed rokiem najwięcej głosów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość – formacja, z której wywodzi się kończący swą drugą kadencję prezydent – ale władzę przejęła koalicją pod wodzą lidera PO Donalda Tuska, tworzona przez Koalicję Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polskę 2050 i Nową Lewicę. Partia Razem wspiera koalicję w Sejmie, ale do rządu nie weszła.
Krytycy zarzucają rządzącym nierealizowanie obietnic wyborczych, podkreślając, że Koalicja Obywatelska obiecywała 100 konkretów na 100 dni rządu, z których ponad 80 proc. nie zostało zrealizowanych. W sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” zadaliśmy pytanie, jak Polakom żyje się pod rządami nowej koalicji. Większość respondentów uznała, że w ich życiu nie zaszły zmiany w porównaniu z okresem rządów PiS.
Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy
Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy zaplanowano na godz. 10:00, orędzie rozpoczęło się z kilkuminutowym opóźnieniem. Prezydent rozpoczął od powitania obecnych. Oświadczył, że zdecydował się wygłosić orędzie, ponieważ uważa, że trzeba podsumować to, co zostało dokonane i to, co zostało zaniechane oraz że należy przypomnieć fundamentalne cele stojące przez państwem. Andrzej Duda ocenił, że rok po wyborach parlamentarnych to najlepszy moment do tego, żeby takiej oceny dokonać. – Polacy zasługują na to, aby ich sprawy (…) traktowane były poważnie – podkreślił.
– Po pierwsze – bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo musi być wyjęte poza nawias bieżącego politycznego sporu partyjnego – powiedział w orędziu Andrzej Duda. Podkreślił wagę zapewnienia bezpieczeństwa. – Polska stoi dzisiaj przez wyzwaniami, które wymagają szczególnie odpowiedzialnych i stanowczych decyzji, zwłaszcza w sytuacji, w której za naszą wschodnią granicą w wyniku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę toczy się wojna, a putinowska Rosja nieustannie kieruje groźby wobec państw NATO, w tym także, choćby ostatnio, wobec nas, wobec Polski. Dlatego szybka modernizacja i rozbudowa naszych Sił Zbrojnych jest dzisiaj absolutną koniecznością – powiedział Duda.
Orędzie prezydenta w Sejmie. Andrzej Duda dziękuje Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi
– Jako prezydent wspierałem, wspieram i będę wspierał wszystkie działania wzmacniające nasz potencjał obronny, nasze bezpieczeństwo militarne – dodał. Andrzej Duda mówił o kontraktach na nowe uzbrojenie dla Wojska Polskiego, wspominając m.in. o czołgach, haubicach i samolotach bojowych. Wymienił nazwiska ministrów obrony narodowej z czasów PiS, Antoniego Macierewicza i Mariusza Błaszczaka, oceniając, że podjęte zostały „przełomowe” decyzje w sprawie modernizacji polskich sił zbrojnych. Prezydent wspomniał o podpisanych po 13 grudnia 2023 r. umowach na zakup transporterów opancerzonych Kleszcz i śmigłowców Apache. – To przykłady dobrej kontynuacji ambitnej linii modernizacyjnej – ocenił.
– Chciałbym z tego miejsca podziękować ministrowi, wicepremierowi Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi zarówno za doprowadzenie do podpisania tych ostatnich wspomnianych kontraktów, jak również za dobrą i tak bardzo potrzebną współpracę w obszarze bezpieczeństwa – powiedział prezydent. Dodał, że uważa za bardzo ważny zainicjowany przez Kosiniaka-Kamysza program nowoczesnego wyposażenia indywidualnego żołnierzy. – Dziękuję, panie ministrze – zwrócił się do szefa MON i lidera PSL prezydent.
Tekst jest aktualizowany, wkrótce więcej informacji