W przyszłym roku stopy procentowe w Polsce spadną o 100-150 pb. – prognozują ekonomiści Banku Pekao. Jak wskazują, otoczenie zewnętrzne jest słabe, banki centralne obniżają stopy i RPP jest ewidentnie pod presją oczekiwań rynkowych.
"Bierzemy stoplossa na naszej prognozie niezmienionych stóp NBP do końca 2025 r. Szef NBP A. Glapiński wskazuje na kolejną modyfikację funkcji reakcji RPP – w marcu mogą zacząć cykl, jak zobaczą stabilizację inflacji w projekcji. Obniżka w marcu 2025 jest zatem w grze. Polskie makro nie jest wyjątkowo sprzyjające obniżkom stóp (widzimy inflację bazową powyżej 3,5 proc., idiosynkratyczne czynniki podwyższające wzrost PKB)" – napisali na platformie X ekonomiści, w komentarzu po konferencji prezesa NBP.
"Otoczenie zewnętrzne jest jednak słabe, banki centralne obniżają stopy i RPP jest ewidentnie pod presją oczekiwań rynkowych. W przyszłym roku stopy spadną o 100-150 pb" – dodali.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński wskazał, że jeśli marcowa projekcja pokaże stabilizację inflacji i jej spadek w kolejnych kwartałach, to w RPP może rozpocząć się dyskusja o obniżkach stóp procentowych. Jego zdaniem, Rada będzie obniżać stopy w II kw. 2025 r. (PAP Biznes)
pat/ asa/