W wywiadzie dla NBC w niedzielę prezydent USA Donald Trump stwierdził, że jedna strona jest bliżej rozwiązania konfliktu na Ukrainie niż druga. Nie odrzucił również możliwości użycia siły w celu przejęcia kontroli nad Grenlandią, choć nie przewidział takiej sytuacji w przypadku Kanady.
Trump wyraził w wywiadzie, że nadal ma nadzieję na ułatwienie porozumienia pokojowego. Jednak chwilę później przyznał, że osiągnięcie tego może być całkowicie niewykonalne.
„Uważam, że jedna strona jest bliżej, a druga być może nie jest tak blisko. Nie określiłbym, która strona ma przewagę, ale osiągnęliśmy porozumienie korzystne dla narodu amerykańskiego. Było korzystne. Zabezpieczyliśmy metale ziem rzadkich” – zauważył Trump, odnosząc się do podpisanej umowy surowcowej z Ukrainą.
Trump nie podał konkretnego terminu osiągnięcia porozumienia, wspomniał jednak, że może nadejść moment, w którym wycofa się z dążenia do pokoju.
„Nadejdzie moment, kiedy powiem: »Dobra, bądź dalej głupi«” – stwierdził Trump. Niemniej jednak zauważył, że co tydzień ginie 5000 żołnierzy w konfliktach, a on zamierza ocalić ich życie. Prezydent przyznał, że „może to być niewykonalne”.
„Rozmawiamy o silnej wrogości między tymi dwoma osobami, między niektórymi żołnierzami, a szczerze mówiąc, między generałami” – zauważył amerykański przywódca. Nie ujawnił, jakie działania podejmie w sprawie wsparcia dla Ukrainy, jeśli wycofa się z mediacji. Niedawno Stany Zjednoczone dały zielone światło na sprzedaż zestawów modernizacyjnych i komponentów do myśliwców F-16 Ukrainie, a według New York Times odnowiony amerykański system Patriot jest przygotowywany do przekazania z Izraela na Ukrainę.
Czy Trump przejmie Grenlandię?
Podczas 46-minutowego wywiadu Trump poruszył również inne tematy, m.in. swoje aspiracje do aneksji Grenlandii, powtarzając wcześniejsze komentarze, które nie wykluczały użycia siły.
„Coś może się wydarzyć z Grenlandią, będę szczery. Potrzebujemy tego zarówno dla bezpieczeństwa narodowego, jak i międzynarodowego” – zauważył. Jednocześnie przyznał, że nie wyobraża sobie podobnej sytuacji z Kanadą, choć wskazał, że nadal będzie dążył do jej włączenia