Kamil Stoch to wyjątkowy mistrz, który w ostatnich sezonach zmagał się z powrotem do najważniejszych zawodów skoków narciarskich. Jego były trener, Krzysztof Sobański, wyraził swoje poglądy na temat obecnej sytuacji.
Jeśli chodzi o najważniejsze postacie w historii polskich skoków narciarskich, trzy nazwiska wyróżniają się na pierwszy plan: Wojciech Fortuna, Adam Małysz i Kamil Stoch. Ranking może się różnić w zależności od tego, jak interpretujemy ich niezwykłe osiągnięcia.
Czy Kamil Stoch był niesprawiedliwie traktowany w reprezentacji Polski? Zaskakujące uwagi!
Stoch jest bez wątpienia niezrównany, jeśli chodzi o olimpijskie wyróżnienia. Trzykrotnie w swojej karierze zdobył złote medale na igrzyskach olimpijskich, a także brązowy medal drużynowy podczas zawodów olimpijskich. Niemniej jednak 37-letni sportowiec nie był w stanie odzyskać formy, którą w ostatnich latach przyswoił sobie i swoim kibicom.
Nieobecność Stocha na Mistrzostwach Świata 2025 w Trondheim była znaczącym niepowodzeniem. Decyzję tę podjął trener Thomas Thurnbichler. Pierwszy trener Stocha w trakcie jego znakomitej kariery, Krzysztof Sobański, otwarcie nie zgadza się z wyborami Austriaka.
– Kamil Stoch został wyrzucony z kadry A i ciągle musi pokazywać, że jest lepszy. To skandal! Żaden inny zawodnik nie musi się udowadniać, tylko Kamil, trzykrotny mistrz olimpijski. Ta nieuzasadniona presja, ogromny ciężar psychiczny został na niego nałożony. W rezultacie jego występy niewątpliwie ucierpiały. Trzy lata temu stwierdziłem, że Thomas Thurnbichler nie jest odpowiednią osobą. Potrzebujemy prawdziwego trenera – oświadczył pierwotny trener Stocha w wywiadzie dla Polsat Sport.
Paweł Wąsek faworytem reprezentacji Polski w sezonie 2024/25
Jeśli chodzi o punkty Pucharu Świata, najskuteczniejszym Polakiem jest Paweł Wąsek. Obecnie dzierży tytuł lidera polskiej drużyny, zajmując 16. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Do tej pory Wąsek zgromadził 508 punktów. Dla porównania, liderem w najważniejszym rankingu w tym sezonie jest Daniel Tschofenig, który może pochwalić się 1669 punktami.
Jeśli chodzi o innych polskich sportowców, to przed weekendem Pucharu Świata w Lahti w pierwszej trzydziestce pozostał tylko Aleksander Zniszczoł. Skoczek, który był najlepszy w poprzednim sezonie (2023/24), obecnie zajmuje 22. miejsce z dorobkiem 227 punktów.
Najbardziej doświadczeni członkowie reprezentacji, znane trio, które w przeszłości zdobyło wiele medali, są daleko od szczytowej formy, jaką prezentowali lata temu. Stoch jest na 32. miejscu (123 punkty), Dawid Kubacki na 35. (111), a Piotr Żyła na 39. (66). W tym sezonie punkty zdobyli również Jakub Wolny, który jest obecnie 36. zawodnikiem w rankingu na świecie (105), i Maciej Kot, który zajmuje 52. miejsce (13); jednak ten ostatni miał ograniczone możliwości rywalizacji w Pucharze Świata, biorąc znacznie częściej udział w rozgrywkach drugorzędnych, takich jak Puchar Kontynentalny.