Nowa prognoza pogody na 10 dni: Nadchodzi przełom, będzie nawet 25 stopni

Od opadów śniegu i przymrozu, po temperatury przekraczające 20 stopni – taka huśtawka pogodowa czeka nas w najbliższym czasie. W prognozach numerycznych IMGW na najbliższe 10 dni wyraźnie widać, kiedy nastąpi zmiana.
Nowa prognoza pogody na 10 dni: Nadchodzi przełom, będzie nawet 25 stopni - INFBusiness

Już pod koniec tygodnia temperatura wzrośnie do 20°C

Foto: Adobe Stock

Maria Krzos

W nadchodzących dniach pogoda w wielu regionach Polski bardziej przypominać będzie zimę niż wiosnę. We wtorek, 8 kwietnia, w większości kraju zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, a maksymalne temperatury osiągną 11 stopni na zachodzie. Miejscami, szczególnie na południowym wschodzie, mogą występować przelotne opady śniegu, deszczu ze śniegiem oraz deszczu.

Prognoza pogody na 10 dni

Deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg mogą występować także w nocy z wtorku na środę (8/9 kwietnia) – głównie na południowym wschodzie oraz w wyższych partiach gór. W przeważającej części kraju temperatura spadnie poniżej zera – minimalna wyniesie -6°C na Podlasiu oraz -5°C w niektórych miejscach na wschodzie, w centrum oraz w kotlinach karpackich. Tylko na zachodnich krańcach i nad morzem będzie lekko na plusie.

Środa i czwartek (9 i 10 kwietnia) to kontynuacja niskich jak na kwiecień temperatur oraz opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i miejscami śniegu. W nocy ze środy na czwartek na dużym obszarze kraju temperatury znowu spadną poniżej zera. Najzimniej będzie na północnym wschodzie oraz w kotlinach bieszczadzkich (do -6°C). Najcieplej na zachodzie – 4 stopnie na plusie.

Do kiedy mogą występować przymrozki?

Kolejna noc z mrozem i przymrozkami to noc z czwartku na piątek (10/11 kwietnia). W kotlinach podkarpackich temperatury mogą spaść do około -5°C. Na pozostałym obszarze od -2°C na wschodzie, przez około 1°C w centrum, do 5-6°C na zachodzie. W piątek, 11 kwietnia, zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami. Miejscami wystąpią opady deszczu, w wschodniej części kraju oraz na obszarach podgórskich deszczu ze śniegiem, lokalnie na wschodzie oraz w górach śniegu.

Prognozy wskazują, że noc z piątku na sobotę (11/12 kwietnia) prawdopodobnie będzie ostatnią, w czasie której na niektórych terenach kraju mogą jeszcze wystąpić przymrozki. Dotyczy to zwłaszcza północno-wschodnich regionów, gdzie temperatura wyniesie około -2°C. Ujemne temperatury mogą też występować w górach. W sobotę temperatura zacznie rosnąć. Najcieplej będzie na zachodzie (około 15-16°C). Najchłodniej w górach – około 10°C. W większości kraju zachmurzenie będzie duże z przejaśnieniami, możliwy deszcz.

Kiedy można spodziewać się zmiany w pogodzie?

Prawdziwą transformację w pogodzie odczujemy najprawdopodobniej w niedzielę, 13 kwietnia. Temperatura powinna wtedy wzrosnąć do 20-21°C. Na mapach pogodowych IMGW na ten dzień nie przewiduje się opadów.

Od początku przyszłego tygodnia z dnia na dzień będzie coraz cieplej, z temperaturami przekraczającymi w ciągu dnia 20°C. Prognoza numeryczna IMGW wskazuje, że w czwartek, w centralnej Polsce, termometry mogą pokazać około 25°C. Również noce będą ciepłe, z temperaturą w granicach 10°C, a na zachodzie nawet wyższą (12-13°C). Od poniedziałku do czwartku w całej Polsce możliwe będą przelotne opady deszczu.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *