Patryk Jaki o zapowiedzi Tuska ws. sedziów: Co to w ogóle jest? To przestępstwo

Przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości plan reformy dotyczącej tzw. neosędziów to upokorzenie wszystkich sędziów w Polsce – ocenił europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki.
Patryk Jaki o zapowiedzi Tuska ws. sedziów: Co to w ogóle jest? To przestępstwo - INFBusiness

Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Polityk wystąpił w sobotę na konferencji prasowej. – To, co oni wczoraj zapowiedzieli, to jest coś niebywałego – mówił Patryk Jaki, odnosząc się do zmian zaproponowanych w piątek przez premiera Donalda Tuska (PO) i ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara (senatora KO). – Zapowiedzieli dokładnie taką instytucję, jaka była stosowana w latach 50-tych, w latach stalinizmu, że sędziowie mają złożyć publiczne upokorzenie i czynny żal. I może wtedy spotka ich niższy wymiar kary – dodał.

Europoseł ocenił, że w takim przypadku dojdzie do paradoksu. – Sędziowie powołani przez demokratyczny system, przez pana prezydenta Andrzeja Dudę, będą składać czynny żal, tak jak osoby, które popełniły przestępstwo – mówił. – Tworzymy system, w którym ogromną część sędziów stawiamy w sytuacji, że są przestępcami i mają się przyznać do popełnienia przestępstwa – stwierdził.

Rozwiązania Ministerstwa Sprawiedliwości to zamach na ustrój

Jaki podkreślił, że sędziowie zostali powołani w legalnym systemie demokratycznym. – Co to w ogóle jest? – pytał, komentując proponowane przez Tuska i Bodnara zmiany. – Czy jest taki drugi system w Europie, w systemie zachodnim, gdzie sędziowie się publicznie upokarzają przed politykami? Co to w ogóle ma być? – komentował.

Będziemy stali w obronie prawdziwej niezależności sędziowskiej i bronić tego, że konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczpospolitej

Patryk Jaki

Zdaniem europosła Suwerennej Polski, proponowane przez rząd regulacje to przestępstwo. – To jest zamach na ustrój, zamach na niezawisłość sędziowską – mówił. – Tak będziemy dokładnie to traktowali, jak wrócimy do władzy. To jest ubrane w pozory prawa przestępstwo i to zorganizowane przestępstwo, którym zresztą publicznie się chwali Tusk i cała jego ekipa. To skorzystanie z dobrych wzorców stalinowskich, więc nie będzie na to naszej zgody – zadeklarował.

– Będziemy stali w obronie prawdziwej niezależności sędziowskiej i bronić tego, że konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczpospolitej – dodał Jaki. – Za to mają być dzisiaj karani, dyscyplinowani, za to się im grozi. Ja apeluję do nich, żeby nie zginali karku, nie składali samokrytyki. My będziemy zawsze stali w obronie ich niezależności i dziękujemy im za to, że stali w obronie zasady, że konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczpospolitej – stwierdził.

Polityk Suwerennej Polski stwierdził też, że mamy do czynienia z sytuacją, w której wymiar sprawiedliwości ma być zbrojnym ramieniem premiera i rządu. – To upokorzenie wszystkich sędziów w Polsce – ocenił. – Nie tylko tych, których to będzie bezpośrednio dotyczyć, ale wszystkich sędziów, którzy dzisiaj dostają jasny przekaz od Tuska i jego ekipy, że mają przyjść, pocałować pana premiera w pierścień i się upokorzyć – dodał.

Trzy grupy sędziów powołanych po 2018 r.

W piątek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier Donald Tusk i minister sprawiedliwości Adam Bodnar spotkali się z sędziami, prokuratorami, adwokatami i radcami prawnymi. Jak poinformował minister Bodnar, podczas spotkania omówiono założenie dwóch projektów ustaw reformujących sądownictwo: autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości oraz przygotowany przez komisję kodyfikacyjną ds. ustroju sądownictwa i prokuratury.

W projekcie Ministerstwa Sprawiedliwości uznano, że spośród sędziów powołanych po 2018 r. można wyłonić trzy grupy. Pierwsza grupa to tzw. młodzi sędziowie – osoby, które skończyły Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, zrobiły asesurę i po ocenie przez tzw. neoKRS zostały powołane na stanowiska sędziowskie. Chodzi o ok. 1600 osób. Według projektu resortu, otrzymają one status sędziów powołanych zgodnie z konstytucją.

Druga grupa to osoby, które po 2018 r. awansowały na wyższe stanowiska w sądownictwie lub zostały sędziami Sądu Najwyższego, zaś trzecia to sędziowie, którzy dostali awans od KRS „mając nieprzepartą wolę awansowania w strukturze sądownictwa”

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *