Od 2025 roku zacznie obowiązywać system kaucyjny. Obejmie butelki szklane oraz wykonane z tworzyw sztucznych, a także aluminiowe puszki. Pojawią się też dwie dodatkowe frakcje w selekcji odpadów: tekstylna i budowalna.
Od 2025 roku zmiany w segregacji śmieci. Polacy będą musieli zmienić swoje przyzwyczajenia (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)
Od przyszłego roku czekają nas zmiany w segregacji odpadów. Zacznie obowiązywać system kaucyjny, który obejmie butelki szklane jednorazowe oraz wielorazowe wykonane z tworzyw sztucznych (tzw. butelki PET), a także puszki.
To oznacza, że od 2025 r. konsumenci zapłacą przy kasie za wyżej wymienione opakowania kaucję, którą będzie można odzyskać, odnoszący puste butelki i puszki do punktu zwrotu. Za butelkę szklaną zapłacimy 1 zł kaucji, a za plastikową butelkę lub aluminiową puszkę – 50 groszy. Systemem kaucyjnym objęte zostaną również opakowania po mleku. Jednak ze względów sanitarnych, objęcie tych opakowań systemem kaucyjnym odroczono w czasie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Pęknięte ściany, zalane podłogi. Tak żyją po przekopie Mierzei
W środę na rządowych stronach opublikowano najnowszy projekt noweli ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Nowe przepisy dotyczą wdrożenia systemu kaucyjnego w Polsce. Według szacunków rządu wpływy do budżetu z tytułu objęcia nieodebranej kaucji podatkiem VAT wyniosą od 688 mln do 140 mln zł, w zależności od stopnia zwrotu butelek.
Skąd takie wyliczenia? Otóż przygotowano trzy warianty dla założenia, że w 2025 r. do obrotu zostanie wprowadzonych 317,5 tys. ton butelek PET i 103,5 tys. ton puszek aluminiowych. W pierwszym wariancie, zebrania połowy z wprowadzonych do obrotu opakowań, szacowane wpływy do budżetu to 688 mln zł. Przy progu 77 proc. zwróconych opakowań, do budżetu miałoby trafić 316 mln zł. Z kolei przy docelowym progu 90 proc. zwróconych opakowań – ma być to 140 mln zł.
Gruz i odzież używana
Od przyszłego roku obowiązkiem selektywnej zbiórki zostaną objęte dwie branże: tekstylna i budowlana. To oznacza, że firmy deweloperskie i remontowe będą musiały segregować odpady powstające przy okazji prowadzonych inwestycji. W praktyce będą musieli dzielić odpady na sześć frakcji:
- drewno,
- metale,
- szkło,
- tworzywa sztuczne,
- gips,
- odpady mineralne i materiały ceramiczne oraz kamienie.
Firmy będą mogły segregować odpady samodzielnie lub zlecić to zewnętrznej firmie na zasadach komercyjnych. Jeśli chodzi o osoby prywatne, tak jak do tej pory będą mogły w gminie zamówić na własny koszt kontener na odpady budowlane. Wyrzucanie takich odpadów do zwykłego kontenera grozi grzywną.
Zobacz także:
Kolejny temat podzielił koalicję. Pilny apel do rządu w sprawie kaucji
Ponadto od przyszłego roku zaczną obowiązywać również nowe przepisy dotyczące zbiórki i recyklingu zużytych tekstyliów, głównie zbędnej odzieży. Obwiązek ten będzie spoczywał głównie na gminach, które zostaną zobowiązane do przyjmowania zużytych tkanin. W praktyce oznacza to rozbudowę PSZOK-ów (Punkty Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych) lub wprowadzenia rozwiązań alternatywnych.
System zbiórki odzieży nie jest nam obcy i bazuje w szczególności na wolnostojących kontenerach w przestrzeni publicznej. Są też organizowane zbiórki z obiorem bezpośrednim od osób prywatnych. Według danych Komisji Europejskiej (KE) przeciętny obywatel Unii Europejskiej (UE) każdego roku kupuje ok. 26 kg nowej odzieży i wyrzuca ok. 11 kg zużytych i niepotrzebnych wyrobów tekstylnych.