Trump rozmawiał z Xi. Padły mocne słowa o chińskich towarach

Donald Trump straszy Chiny restrykcyjnymi cłami, jednak na razie kończy się na zapowiedziach. „Na konferencji prasowej Trump powiedział, że rozważa wprowadzenie 10-proc. cła na wszystkie chińskie towary już od 1 lutego” – zwraca uwagę CNN zastanawiając się nad przyczynami tak częstych zmian planów Donalda Trumpa w kwestii taryf celnych. „Nie jest jasne, co spowodowało tak szybką zmianę polityki taryfowej Trumpa, chociaż obiecał w kampanii nawet 60-proc. cła na wszystkie towary importowane z Chin” – czytamy w analizie CNN. Zdjęcie

Trump rozmawiał z Xi. Padły mocne słowa o chińskich towarach /JEFF KOWALSKY  /AFP

Trump rozmawiał z Xi. Padły mocne słowa o chińskich towarach /JEFF KOWALSKY /AFP Reklama

Portal amerykańskiej telewizji CNN przypomina, że na konferencji prasowej w Gabinecie Owalnym Trump powiedział, iż rozważa wprowadzenie 10-proc. cła na wszystkie chińskie towary już od 1 lutego. W poniedziałek Trump zagroził 25-proc. cłem na Meksyk i Kanadę, ale odwrócił się od Chin, zauważając, że były prezydent Joe Biden pozostawił w mocy rozległe cła, które Trump nałożył podczas swojej pierwszej administracji.

Najpewniej do szybkich zmian retoryki Donalda Trumpa trzeba się przyzwyczaić – swoje wypowiedzi prezydent USA traktuje jak element przetargów i negocjacji, a przy tym nie zapomina o opinii publicznej wrażliwej na najbardziej nośne społeczne kwestie. Trump w wypowiedziach o taryfach celnych odnosi się do fentanylu (trafiającego rzekomo w dużych ilościach do USA z Chin) – narkotyku siejącego spustoszenie w amerykańskich miastach.

Reklama

Donald Trump” Nie chcemy tego g… w naszym kraju

„Rozmawiałem o tym z prezydentem Xi ostatnio. Powiedziałem, że nie chcemy tego gówna w naszym kraju. Musimy to powstrzymać” — powiedział Trump.  „Rozmawiamy o 10-proc. cłach na Chiny, biorąc pod uwagę fakt, że wysyłają fentanyl do Meksyku i Kanady” – tak brzmi najnowszy przekaz Donalda Trumpa.

CNN zauważa, że groźba cła może skłonić Chiny do zaostrzenia przepisów dotyczących tego śmiertelnego narkotyku. Donald Trump przy tym się chwali (po raz kolejny), że w swojej pierwszej kadencji zawarł z Xi umowę, na mocy której Chiny zgodziły się nałożyć karę śmierci na handlarzy narkotyków przyłapanych na przemycie do Stanów Zjednoczonych (Biden miał nie zrealizować tej propozycji).

Donald Trump nakazał analizę istniejących umów handlowych

Oświadczenia i zapowiedzi Donalda Trumpa na razie pozostają niezrealizowane. CNN zastanawia się, na jakim etapie jest proces wprowadzania taryf celnych.

W poniedziałek Trump wydał rozporządzenie wykonawcze, które nakazało sekretarzom handlu i skarbu zbadanie przyczyn deficytów handlowych Ameryki z zagranicą, ustalenie sposobu utworzenia „External Revenue Service” w celu pobierania taryf, zidentyfikowanie nieuczciwych praktyk handlowych i przegląd istniejących umów handlowych. Dokument wzywa również do przeglądu umowy handlowej między USA, Meksykiem i Kanadą (USMCA) podpisanej przez Trumpa w jego pierwszej kadencji i wymaga oceny, czy bardziej rygorystyczna polityka handlowa USA mogłaby skutecznie ograniczyć przepływ fentanylu i przepływ nieudokumentowanych migrantów do Stanów Zjednoczonych – wylicza CNN.

Co z obietnicami Donalda Trumpa z czasu kampanii?

Opisane działanie – jak wspomina CNN – nie wzywa konkretnie do podniesienia taryf. Portal przypomina, że jako kandydat Trump zaproponował szerokie i powszechne taryfy: do 20 proc. na import ze wszystkich krajów, z 25-proc. podatkiem na towary z Meksyku i Kanady, plus 60-proc. taryfą na towary z Chin. Trump obiecał również wykorzystać taryfy jako narzędzie negocjacyjne w stosunku do innych krajów, w tym na przykład Danii — wywierając presję na kraj europejski, aby oddał kontrolę nad Grenlandią Stanom Zjednoczonym.

CNN zwraca uwagę, że opóźnienie ucieszyło inwestorów we wtorek, podnosząc wskaźnik Dow Jones. „Wall Street jest generalnie przeciwny taryfom, ponieważ amerykańscy importerzy płacą cła w portach, przerzucając te koszty na firmy i konsumentów” – konkluduje CNN.

***

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. „Wydarzenia”. Praca na emeryturze. Potrzebne zmiany Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *