Telecom Italia, jeden z dwóch największych operatorów telekomunikacyjnych we Włoszech, sprzedał udziały w swojej sieci stacjonarnej za blisko 20 mld dol. – informuje Reuters. Transakcja sprzedaży „strategicznej infrastruktury” nastąpiła przy nadzorze krajowych władz, które zagwarantowały sobie udział w celu kontroli sektora. Jest to pierwsza tego typu sprzedaż w dużym, europejskim państwie.
/123RF/PICSEL
Reklama
Jak informuje agencja, Telecom Italia odsprzedał udziały w swojej sieci telefonii stacjonarnej amerykańskiemu funduszowi inwestycyjnego KKR. Wartość transakcji sięgnie 19 mld euro. Kwota może wzrosnąć do łącznie 22 mld euro, jeżeli zostaną spełnione wszystkie kryteria wskazane w umowie i doliczy się długi spółki zaciągnięte na poczet rozwoju infrastruktury.
Włosi sprzedają sieć telefonii stacjonarnej. To „strategiczna infrastruktura”
Sprzedaż sieci stacjonarnej we Włoszech jest pierwszą tego typu transakcją, która następuje w dużym europejskim państwie. Nad całym procesem czuwała administracja rządowa premier Giorgii Meloni. Jak informuje Reuters, włoski skarb państwa zagwarantował sobie ok. 20 proc. udziałów w „strategicznej infrastrukturze”, aby mieć nadzór nad siecią. Na ten cel zostanie wydanych ok. 2,2 mld euro.
Taki ruch ma zapewnić bodziec do rozwoju dla jednego z dwóch największych operatorów komórkowych we Włoszech. Telecom Italia ma bowiem lata świetności za sobą. Niegdyś monopolista na rynku mierzy się obecnie z problemami finansowymi, natomiast środki ze sprzedaży udziałów mają pokryć część długów (ok. 14 mld euro) i zostać przeznaczone na inwestycje.
Jak dodaje agencja, jest to też kolejny krok, który może oznaczać połączenie się Telecom Italia z drugą firmą z sektora Open Fibre. Jest to dostawca internetu światłowodowego, który ma wsparcie finansowe ze stronu włoskiego rządu. Obie spółki mogą stworzyć jedną sieć telekomunikacyjną, która pozwoli „zmniejszyć cyfrową przepaść pomiędzy Włochami a resztą Unii Europejskiej”.
Finalizacja sprzedaży ma nastąpić do połowy 2024 roku. Dla Telecom Italia może to także oznaczać redukcję zatrudnienia. Jak informuje Reuters, zmiana działalności firmy może być równoznaczna ze zwolnieniem blisko połowy z zatrudnianych 40 tys. pracowników w całym kraju.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News