Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt

Ministerstwo przeprowadzi do końca roku całościowy audyt wydatkowania środków przez NCBR – zapowiedziała w mediach społecznościowych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska. – Szacujemy, że straty dla budżetu spowodowane naruszeniami w minionych latach wyniosą do 600 mln zł – dodała.

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt w NCBR

Będzie audyt wydatków NCBR (KPRM, Flickr)

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Katarzyna Pełczyńska zapowiedziała, że jej resort dokona całościowego audytu wykorzystania funduszy przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Jak poinformowała w serwisie X, plan i metodologia działań audytowych zostały już przesłane do Komisji Europejskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

„Całościowy audyt”

„Dziś przesłaliśmy do KE plan i metodologię działań audytowych” – napisała minister Pełczyńska. Jednocześnie zaznaczyła, że trwają działania mające na celu naprawę sytuacji w NCBR.

Podała też skalę potencjalnych strat dla budżetu państwa, wynikających z nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w tej instytucji.

Na dziś szacujemy, że straty dla budżetu spowodowane naruszeniami w NCBR w minionych latach wyniosą od 400 do 600 mln zł – poinformowała.

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Donald Tusk ostro krytykował aferę NCBR

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju to państwowa instytucja rozdzielająca miliony złotych dotacji na badania i projekty, które miały zwiększać innowacyjność polskiej gospodarki. Od 2021 roku nieformalny polityczny nadzór miała nad nią Partia Republikańska Adama Bielana, o czym Wirtualna Polska pisała wielokrotnie.

Nazwisko polityka padało też w kontekście innej instytucji. Jak ustaliła WP, miliony złotych powędrowały na konta brukselskiego związku pracodawców Business & Science Poland. W 2022 roku zastrzyk finansowy wyniósł ponad 8 mln zł.

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Donald Tusk o obie instytucje był pytany podczas jednej z konferencji prasowych.

Jest jakaś fikcyjna de facto partyjka (Partia Republikańska Bielana – przyp. red.), która – jeśli dobrze pamiętamy – pozwoliła prezesowi Kaczyńskiemu utrzymać większość w parlamencie, przejmując posłów, którzy odeszli od swoich poprzednich partii. No i w zamian za to tych nagród finansowych dla tego środowiska odkrywamy coraz więcej. Tutaj słyszymy, że spółki Skarbu Państwa inwestują miliony złotych w utrzymanie organizacji lobbystycznej, która została obsadzona przez to środowisko polityczne i która, zdaje się, ciągnie poważne profity z tego tytułu – mówił wiosną ubiegłego roku.

– Nie powiem, że jestem zaskoczony, chociaż skala arogancji tej grupy i pazerności przekracza ludzkie wyobrażenia – dodał.

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Sprawę NCBR krytykował też w kampanii wyborczej. – W tej umowie między tymi partiami zapisano, że partyjka pana Bielana będzie miała do swojej dyspozycji urząd w ministerstwie, który zapewnia kontrolę nad Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Czyli pomysł na okradanie Polaków z pieniędzy poprzez te pseudodotacje z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, ten pomysł, żeby Bielan, jego koledzy i jego partyjka mogli się nachapać tych publicznych pieniędzy, zupełnie bez umiaru, został zapisany w umowie koalicyjnej między PiS-em i Partią Republikańską – grzmiał podczas jednego ze spotkań z wyborcami.

Afera w NCBR. Prokuratura prowadzi śledztwo

Nieprawidłowościami w NCBR zajęła się już Prokuratura Regionalna w Warszawie. Na początku kwietnia informowała, że śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 18 marca 2024 r. po zawiadomieniu złożonym przez Najwyższą Izbę Kontroli.

Dotyczy ono przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.

NIK już wcześniej sygnalizowała, że w sprawie NCBR podejrzewa korupcję i nadużycia władzy przez urzędników państwowych. Izba złożyła zawiadomienie do prokuratury jesienią ubiegłego roku, tuż po zakończeniu kontroli w Centrum. Jej ustalenia były alarmujące.

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Zobacz także:

Daniel Obajtek nie stawił się na komisji śledczej. Oto co mu grozi

Nieprawidłowości w NCBR. NIK o gigantycznej skali nadużyć

Zdaniem kontrolerów NIK w NCBR dochodziło do rażącego naruszania procedur przy organizacji konkursów i podziale unijnych dotacji. „Olbrzymia skala nieprawidłowości i gigantyczny problem związany z rzetelnością wydatkowania środków UE” – tak Izba podsumowała rezultaty swojej kontroli.

Sprawa była na tyle poważna, że trafiła również do Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych.

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Śledztwo w sprawie NCBR znajduje się obecnie w fazie gromadzenia i weryfikowania materiału dowodowego. Nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów, ale – jak ocenił prokurator krajowy Dariusz Korneluk – będzie to jedna z wielkich, ogromnych spraw.

Afera w NCBR. Od czego się zaczęło?

Afera w NCBR wybuchła ponad rok temu i dotyczyła nieprawidłowości w konkursie „Szybka Ścieżka – Innowacje Cyfrowe”. Jak ustalili kontrolerzy NIK, Centrum nie przestrzegało regulaminów i własnych procedur, co wskazywało na „występowanie mechanizmów korupcjogennych”.

Blisko 178 mln zł dotacji trafiło do dwóch firm. Pierwsza z nich, założona zaledwie 10 dni przed końcem naboru wniosków, otrzymała 55 mln zł. Druga – powiązana z kolegą wiceministra odpowiedzialnego za NCBR – dostała 123 mln zł na projekt „cyberbezpieczeństwa podmorskiego”.

Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje. Po wyborach parlamentarnych i zmianie władzy nadzór nad NCBR przywrócono Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które zapowiedziało wiele postępowań weryfikacyjnych. Wiceminister Marek Gzik mówił wprost o „korupcjogennych i kryminogennych” zjawiskach w NCBR.

Nawet 600 mln zł strat. Minister potwierdza: będzie potężny audyt - INFBusiness

Zobacz także:

Inflacja w maju w górę. GUS podał dane

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *