Zgodnie z analizą ekonomistów Credit Agricole branża budowlana w Polsce doświadcza obecnie przejściowego spadku aktywności. Eksperci przewidują jednak, że w nadchodzących kwartałach nastąpi wyraźny wzrost produkcji budowlano-montażowej, co będzie wspierać dynamikę PKB w 2024 roku.
Branża budowlana może zyskać dzięki rządowemu programowi (GETTY, Bloomberg)
Jak zauważają analitycy Credit Agricole w poniedziałkowej „Makomapie”, mimo iż najnowsze dane GUS wskazują na znaczący spadek dynamiki produkcji budowlano-montażowej w marcu do -13,3 proc. rok do roku z -4,9 proc. w lutym, to bardziej szczegółowa analiza sytuacji prowadzi do optymistycznych wniosków. Istotnym czynnikiem odpowiedzialnym za marcowe osłabienie był efekt statystyczny w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych.
Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych, produkcja zmniejszyła się o 4,3 proc. miesiąc do miesiąca, osiągając najniższy poziom od września 2022 r. – czytamy w raporcie.
Środki z UE ożywią budownictwo
Eksperci wskazują, że w ostatnich miesiącach do spowolnienia tempa wzrostu produkcji w dużej mierze przyczyniła się niższa dynamika w kategorii „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej”. Potwierdza to, że popyt w branży jest obecnie ograniczany przez obniżoną absorpcję funduszy unijnych, które stanowią znaczną część finansowania inwestycji publicznych, w tym infrastrukturalnych.
Na podstawie cykliczności wykorzystania środków, analitycy oczekują znaczącego zmniejszenia absorpcji w 2024 r. w porównaniu do 2023 r. i silnego spowolnienia produkcji budowlano-montażowej. Jak czytamy w publikacji, możliwość rozliczenia środków z perspektywy 2014-2020 skończyła się w 2023 r., a absorpcja funduszy z perspektywy 2021-2027 będzie na początku 2024 r. jeszcze ograniczona. Wzrost wykorzystania środków unijnych nastąpi dopiero w horyzoncie kilku kwartałów.
Kluczem wzrostu budownictwo mieszkaniowe
Zdaniem ekonomistów Credit Agricole, czynnikiem dynamizującym produkcję w najbliższych miesiącach będzie ożywienie w budownictwie mieszkaniowym. Obserwowany w ostatnim czasie boom w segmencie kredytów hipotecznych, wspierany przez program „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, jak dotąd w ograniczonym stopniu przełożył się na wzrost bieżącej aktywności.
Pierwsze sygnały ożywienia widoczne są jednak w liczbie rozpoczętych budów mieszkań, która w marcu osiągnęła najwyższy poziom od czerwca 2022 r. Analitycy przewidują, że w kolejnych miesiącach te rozpoczęte projekty budowlane będą w coraz większym stopniu przekładały się na wzrost produkcji w segmentach „wznoszenie budynków” i „specjalistyczne roboty budowlane”.
Optymistyczne perspektywy w badaniach koniunktury
Zarysowane przez ekspertów Credit Agricole korzystne tendencje w budownictwie znajdują odzwierciedlenie w wynikach badań koniunktury. Wskaźnik oczekiwanej produkcji przewyższa wskaźnik bieżącej produkcji, co sygnalizuje optymizm wśród przedsiębiorców odnośnie przyszłości.
Co więcej, w kwietniu wskaźnik oczekiwanej produkcji w budownictwie osiągnął najwyższą wartość od lutego 2020 r., czyli ostatniego okresu przed negatywnym wpływem pandemii COVID-19. Również badanie koniunktury NBP (tzw. „Szybki monitoring”) wskazuje na dobre perspektywy dla budownictwa. W kwietniowej edycji odnotowano wyraźny wzrost prognoz popytu w budownictwie do poziomów przekraczających wieloletnią średnią, a firmy budowlane formułowały najkorzystniejsze prognozy popytu w horyzoncie roku spośród wszystkich ankietowanych branż.
Przewidywania dotyczące kluczowej branży są istotne. Tendencja wzrostowa w budownictwie stanowi wsparcie dla prognozy dynamiki PKB Polski, która według analityków wyniesie 2,8 proc. rok do roku w 2024 r. wobec 0,2 proc. w 2023 r.
