Zgodnie z zapowiedziami rządu, od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wyniesie 4666 zł brutto, co przekłada się na około 3510 zł netto. Jest to istotna zmiana, która ma na celu poprawę sytuacji finansowej osób zatrudnionych na umowach przewidujących najniższe wynagrodzenia.
Minimalna stawka godzinowa 2025
Równolegle z podwyżką płacy minimalnej wzrośnie również minimalna stawka godzinowa. W 2025 r. wyniesie 30,50 zł brutto, co dotyczy głównie osób pracujących na umowach cywilnoprawnych, takich jak umowy zlecenia. Podwyżka ma na celu zapewnienie odpowiedniej ochrony pracowników i dostosowanie wynagrodzeń do aktualnych kosztów życia. Tzw. „najniższa krajowa” w ciągu ostatniej dekady wzrosła lawinowo, poprawiając poziom życia milionów Polaków, ale też wpędzając w kłopoty wielu, zwłaszcza mniejszych, przedsiębiorców.
Płaca minimalna w latach 2015–2025
Warto przyjrzeć się, jak zmieniała się płaca minimalna w Polsce na przestrzeni ostatnich lat. Poniżej przedstawiamy zestawienie kwot brutto. Jeszcze w 2015 zł było to zaledwie 1750 zł brutto (ok. 1374 zł netto), co z dzisiejszej perspektywy wydaje się po prostu głodową pensją, nawet uwzględniając inflację.
- 2015: 1750 zł
- 2016: 1850 zł
- 2017: 2000 zł
- 2018: 2100 zł
- 2019: 2250 zł
- 2020: 2600 zł
- 2021: 2800 zł
- 2022: 3010 zł
- 2023: 3490 zł (I połowa) / 3600 zł (II połowa)
- 2024: 4242 zł (I połowa) / 4300 zł (II połowa)
- 2025: 4666 zł
Dlaczego płaca minimalna rośnie?
Podwyżki płacy minimalnej są odpowiedzią na dynamicznie zmieniające się warunki gospodarcze. Wzrost inflacji, rosnące koszty życia, a także konieczność zapewnienia godnych warunków życia pracownikom skłaniają rządy do wprowadzania kolejnych podwyżek. Wyższa płaca minimalna ma także na celu zmniejszenie różnic dochodowych oraz wspieranie osób zatrudnionych w najmniej opłacanych sektorach.
Co to oznacza dla pracodawców?
Dla pracodawców wyższa płaca minimalna wiąże się z większymi kosztami prowadzenia działalności, co może wpłynąć na konieczność optymalizacji kosztów. Małe biznesy niestety często zmuszone są zakończyć swoją działalność albo przenoszą się do tzw. „szarej strefy”.