Na Podlasiu doszło do wypadku – ciężarowy pojazd wojskowy potrącił żubra, w wyniku czego zwierzę zmarło. To już kolejny tego rodzaju przypadek w ostatnich miesiącach.
Ciężarowy pojazd wojskowy potrącił żubra. To już kolejny taki przypadek w ostatnim czasie.
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na drodze numer 676 między Supraślem a Krynkami. Kierowca wojskowego pojazdu, będący żołnierzem zawodowym, nie zdążył wyhamować i potrącił zwierzę ze skutkiem śmiertelnym. Jak informuje Wirtualna Polska, powołując się na Żandarmerię Wojskową w Lublinie, „doszło do zdarzenia spowodowanego wtargnięciem żubra z terenu zalesianego na jezdnię przed wojskową ciężarówkę marki Jelcz”.
Kierowcy nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy.
Żubr zginął pod kołami. Zwierzę potrącił kierowca wojskowej ciężarówki
Do wypadku doszło mimo że – jak zapewnia Żandarmeria Wojskowa – żołnierze służący na Podlasiu są uczulani, że w regionie tym żyje znaczna populacja dzikich zwierząt. Szkolenia mają być prowadzone przez żołnierzy z Żandarmerii Wojskowej w Białymstoku, ale odbywać się mają także szkolenia organizowane wewnętrznie w jednostkach.
Żandarmeria Wojskowa i policja prowadzą obecnie czynności w sprawie.
Żubr potrącony śmiertelnie przez wojskowe auto. To już kolejny raz
Nie jest to pierwszy przypadek w ostatnim czasie, kiedy w wypadku giną żubry. Podobne zdarzenie miało miejsce także w listopadzie. We wsi Stare Masiewo przy granicy z Białorusią doszło wówczas do wypadku z udziałem żubra. Zwierzę zostało potrącone przez ciężarówkę wojskową. Żubr zmarł na miejscu, a sprawą zajęła się Żandarmeria Wojskowa. – Zwierzę prawdopodobnie wyszło znienacka na drogę i kierowca nie zdążył wyhamować. Sprawą zajmuje się Żandarmeria Wojskowa – mówiła w rozmowie z TVN24 major Anna Soliwoda z Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie.
W grudniu doszło zaś do wypadku między Białowieżą a Hajnówką – ciężarowy pojazd wojskowy potrącił dwa żubry. Zwierzęta niestety nie przeżyły.