Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że na zaplanowanym na przyszły rok kongresie partii zgłosi swoją kandydaturę w wyborach na prezesa PiS. Decyzję Kaczyńskiego w dwóch słowach skomentował premier Donald Tusk.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
O swoich dalszych politycznych planach prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”.
– Jesteśmy bardziej zjednoczeni i silniejsi, lepiej przygotowani do dalszej walki, niż sądzą nasi przeciwnicy. Ale oczywiście to trudny moment. Są słabsi ludzie, którzy reagują na utratę władzy w sposób nerwowy, nieprzemyślany, są tacy, którzy mogą chcieć po prostu przyłączyć się do silniejszego, realizując taką najprostszą strategię życiową – mówił Kaczyński.
Prezes PiS uważa, że jego partia potrzebuje obecnie „zdecydowanego przywództwa i szybkiego przejścia do ofensywy”
– Dlatego zmieniłem swoje polityczne plany. Wcześniej oceniałem, że kierowanie partią do 2025 r. wystarczy – powiedział.
Kaczyński zapowiedział, że podczas zaplanowanego na przyszły rok kongresu PiS zgłosi swoją kandydaturę na prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
– Oczywiście to delegaci zdecydują, ja uczynię wszystko, by ich przekonać do takiego wyboru. Stawiam tę sprawę jasno, bo mogą się zacząć jakieś procesy, które nie służą partii. Jestem też przekonany, że jeszcze przez jakiś czas mogę skutecznie działać. Mam siły, mam plan polityczny — zapowiada Kaczyński.
Donald Tusk komentuje decyzję Jarosława Kaczyńskiego
Wcześniej media przekazywały, że prezes PiS postanowił w 2025 roku zakończyć polityczną karierę. O swojej decyzji miał informować najbliższych współpracowników.
Do zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego odniósł się premier Donald Tusk. Lider Koalicji Obywatelskiej napisał na X tylko dwa słowa: „Dobra wiadomość”.
Jarosław Kaczyński na czele PiS od ponad 20 lat
Jarosław Kaczyński stoi na czele PiS od 18 stycznia 2003 roku (wcześniej prezesem był jego brat, Lech Kaczyński). W tym czasie nie miał żadnego poważnego rywala, który chciałby podjąć z nim rywalizację o stanowisko prezesa partii, choć w 2011 roku w PiS doszło do rozłamu, po którym z partii wyszła grupa polityków, na czele ze Zbigniewem Ziobro, tworząc Solidarną Polskę (dziś Suwerenna Polska).