Dla wielu pacjentów aspekt finansowy związany ze szczepieniem jest bardzo ważny. Organizacje pacjentów uważają, że szczepienia powinny być po prostu bezpłatne, w szczególności dla osób z tzw. grup ryzyka, czyli osób w wieku 65+, a także młodszych, z chorobami przewlekłymi, u których ryzyko powikłań chorób jest znacząco większe – mówi Magdalena Kołodziej, prezes zarządu Fundacji My Pacjenci.
Fundacja My Pacjenci, wraz z Polskim Towarzystwem Medycyny Rodzinnej opracowała pierwszy kalendarz szczepień dla dorosłych. Dlaczego stworzenie takiego kalendarza było potrzebne? Do niedawna o szczepieniach mówiło się właściwie tylko w kontekście dzieci.
Magdalena Kołodziej: Szczepienia kojarzą nam się z wiekiem dziecięcym. Jako dzieci byliśmy szczepieni, jako dorośli szczepimy nasze dzieci. Taki kalendarz szczepień dzieci istnieje od wielu lat, jest powszechnie dostępny, wszyscy jesteśmy świadomi jego istnienia. Jest on taką ściągawką dla rodziców i lekarzy informującą i przypominającą o tym, kiedy i jakie szczepienie należy dziecku wykonać. Brakowało takiego kalendarza odnośnie szczepień dorosłych.
Choroby zakaźne dotykają wszystkich, niezależnie od wieku; szczepienia powinny nam towarzyszyć przez całe życie. Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej we współpracy z Fundacją My Pacjenci opublikowało kalendarz szczepień dorosłych jako prosty dokument, który może pomóc zarówno osobom dorosłym jak środowisku medycznemu odnaleźć w jednym miejscu informacje odnośnie szczepień zalecanych konkretnym osobom.
Jedną ze szczepionek, która znalazła się w kalendarzu, jest szczepionka przeciw półpaścowi. To stosunkowo nowa szczepionka, w Polsce dostępna od ubiegłego roku, choć w niektórych krajach zachodnich była już dostępna wcześniej, a w wielu krajach jest bardzo popularna. Czy Pani zdaniem Polacy mają świadomość, że już po 50. roku życia warto się zaszczepić, nawet jeśli nie ma się żadnych innych czynników ryzyka, a po 65 roku zaszczepić się powinien praktycznie każdy?
Wiele osób uważa, że choroba ich nie dotknie, że nie potrzebują szczepienia. Kalendarz szczepień zawiera wszystkie szczepionki, które zalecane są osobom dorosłym.
Szczepionka przeciw półpaścowi to nowość i niewiele osób jest świadomych jej istnienia czy konieczności zaszczepienia się przeciw półpaścowi.
Udało się ją bardzo szybko wprowadzić na listę refundowaną – z 50-procentową refundacją w grupie osób 65+, mających choroby współistniejące. Mimo tej 50-procentowej refundacji jednak jej koszt nadal może być dla wielu pacjentów za wysoki.
W trakcie niedawnego spotkania zorganizowanego przez stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia podkreślano, że to szczepienie jest bardzo ważne, gdyż chroni nie tylko przed chorobą, ale też przed neuralgią popółpaścową, przewlekłym bólem, który może trwać nawet wiele lat. Jest ona również ważna dla pacjentów młodszych (od 18 roku życia), mających poważne choroby współistniejące. Dlaczego jednak pacjenci tak rzadko korzystają ze szczepień?
Podstawą jest wiedza.
Fundacja My Pacjenci przeprowadziła w grudniu 2023 r. badanie ankietowe „Szczepienia osób dorosłych”, z którego wynika, że jedną z najważniejszych barier powstrzymującą osoby przed szczepieniem się jest brak wiedzy na temat konieczności szczepień w wieku dorosłym. Pacjenci nie wiedzą, że szczepienia są potrzebne; nie wiedzą, jakie szczepionki są dostępne; nie wiedzą, że dane szczepienie jest zalecane także osobom dorosłym.
Drugą barierą jest brak szybkiej i prostej ścieżki szczepień dla osób dorosłych. Obecnie, aby przyjąć szczepienie trzeba przejść długą drogę, koniecznych jest kilka wizyt: u lekarza, w aptece: to zabiera czas. Najpierw pacjent musi pójść do lekarza po receptę, później do apteki wykupić szczepionkę i wrócić do lekarza, aby się zaszczepić. Taka droga może zniechęcić nawet najwytrwalszych. Jest to powszechny problem, wymagający zmiany systemu świadczeń zdrowotnych – przede wszystkim wzmacniania roli podstawowej opieki zdrowotnej, większego włączania innych zawodów medycznych do opieki nad pacjentem, jak chociażby lepszego wykorzystania potencjału farmaceutów.
A czy oprócz braku wiedzy i trudności w dostępie do szczepionki istnieją inne bariery, które powstrzymują pacjentów od szczepienia się, utrudniają szczepienia?
Tak, trzecią barierą, którą wskazali respondenci, jest aspekt finansowy, który często jest nie do przejścia. Dla wielu pacjentów jest to najistotniejszy aspekt. Gdy mają wiedzę na temat szczepienia i mają chęć, aby się zaszczepić przeciwko którejś z chorób zakaźnych, to bardzo ważny jest aspekt finansowy.
Organizacje pacjentów uważają, że szczepienia powinny być bezpłatne, w szczególności dla osób będących w grupie ryzyka, czyli np. osób w wieku 65 plus, a także młodszych, z chorobami współistniejącymi, chorujących przewlekle, u których ryzyko powikłań chorób jest znacząco większe. Na pewno taka zmiana ułatwiłaby zaszczepienie się.
Jeśli chcemy, by więcej osób szczepiło się, trzeba myśleć o zniwelowaniu tych trzech barier.
Zniesienie barier finansowych mogłoby spowodować, że więcej osób skorzystałoby ze szczepień?
Zdecydowanie tak. Jeśli osoba jest zdecydowana i świadomie chce się zaszczepić, to powinno się jej to ułatwić. Problem finansowy dotyka licznej grupy osób. Chcą zadbać o zdrowie, ale brakuje im na to pieniędzy. Warto zainwestować we wszelkie działania służące wzmacnianiu zdrowia populacji.
Jako organizacja rekomendujemy działania znoszące tą barierę finansową, żeby dostępność do szczepieńfinansowa była jak największa.
Czy szerzenie wiedzy na temat konieczności zaszczepienia się jest łatwe?
Nie jest, ponieważ zostało popełnionych wiele błędów. Zdecydowanie nie wykorzystaliśmy czasu, kiedy panowała pandemia, czyli wtedy, kiedy toczyła się dyskusja na temat szczepień. Dość dużo mówiło się wtedy o tym, jak ważne są szczepienia, ale też wtedy nasiliły się aktywności ruchów antyszczepionkowych i pacjenci otrzymywali sprzeczne informacje. A przecież istotnym jest, aby uświadomić społeczeństwo, że szczepienia są bezpieczne, przebadane przez specjalistów i musimy zrobić wiele, aby zachęcić do ich przyjmowania. Fundacja My Pacjenci prowadzi działania mające na celu szerzenie wiedzy na temat szczepień dorosłych (ich zakresu, wartości profilaktycznej oraz bezpieczeństwa), wprowadzania kalendarza szczepień dorosłych, zniesienie barier (np. rekomendacje uproszczenia procedur, poprawy dostępności).
Zwracamy też uwagę i apelujemy o pilne działania informacyjne w tym zakresie, prowadzone przez wiarygodne dla pacjentów instytucje i organizacje.
…
Półpasiec jest chorobą zakaźną, manifestującą się reaktywacją utajonego zakażenia wirusem ospy wietrznej (Varicella zoster). Po przechorowaniu ospy wietrznej wirus „drzemie” w naszym organizmie, i w pewnym momencie może się uaktywnić. 99 proc. populacji polskiej (biorąc pod uwagę osoby dorosłe) miało kontakt z wirusem ospy wietrzej. Po przechorowaniu nie jest eliminowany z organizmu. Wiurs drzemie w organizmie, może się uaktywnić, gdy np. jesteśmy chorzy, osłabieni, mamy chorobę nowotworową. Może wtedy wyjść spod kontroli naszego układu immunologicznego i dać objawy półpaśca. Dlatego szczepionka jest zalecana: wszystkim osobom powyżej 18. roku życia z poważnymi chorobami powododującymi osłabienie działania układu immunologicznego (np. z chorobami nowotworowymi, niewydolnością nerek, po transplantacjach), a także wszystkim osobom po 50. roku życia. Ryzyko ciężkiego przebiegu i neuralgii popółpaścowej rośnie z wiekiem, dlatego powinny zaszczepić się szczególnie osoby powyżej 65. roku życia.
Artykuł powstał w ramach Tygodnia Wiedzy o Półpaścu
Tekst: Anna Dembińska