Pięć setów i prawie cztery godziny gry. Ostatecznie w finale sigla panów w Australian Open górą Jannik Sinner. Włoch ograł w grze o tytuł Daniiła Miedwiediewa.
To był mecz, w którym mieliśmy wszystko to, czego można oczekiwać od grania wielkoszlemowy tytuł. Kiedy wydawało się, że to Daniił Miedwiediew jest o krok od zwycięstwa, po prawie dwóch godzinach przebudził się Jannik Sinner. Włoch, który pierwszy raz zagrał w finale Wielkiego Szlema, wytrzymał presję. Ze stanu 0:2 w setach, zdołał wygrać trzy partie z rzędu i sięgnąć po historyczny tytuł.
Jannik Sinner triumfatorem Australian Open 2024
Turniejowa „czwórka” to pierwszy Włoch w historii turnieju w Melbourne, w tzw. erze Open, który sięgnął po końcowy triumf. Na barkach Sinnera spoczywała spora odpowiedzialność, którą zawodnik z rocznika 2001 zdołał udźwignąć. Dotychczas jego największym wielkoszlemowym sukcesem był półfinał Wimbledonu, osiągnięty stosunkowo niedawno, bo w 2023 roku. Teraz Włoch wykonał gigantyczny krok.
Szacunek za formę finałową należy się również Rosjaninowi. Miedwiediew, który w ćwierćfinale wyeliminował Huberta Hurkacza, długimi fragmentami nadawał ton wydarzeniom na Rod Laver Arenie. Wydaje się, że Rosjanin nie zdołał docisnąć finału do końca, kilka razy nie domykając akcji, które miał już praktycznie na rakiecie.
Przy tak wysoki poziomie o sukcesie decydują jednak najdrobniejsze szczegóły. Miedwiediew dał się przełamać dwukrotnie na tym samym etapie seta trzeciego i czwartego, czyli przy stanie 4:5 i swoim serwisie. Sinner wykazał się zabójczą skutecznością. Piąta partia również została rozstrzygnięta jednym przełamaniem. Tym razem Włoch wygrał jednak gema numer sześć, wychodząc na 4:2. Takiego prowadzenia przyjaciel Huberta Hurkacza (razem grali m.in. w deblu) nie oddał już do samego końca.
Aryna Sabalenka najlepsza wśród singlistek w Melbourne
Przypomnijmy, że u pań w Australian Open wygrała wiceliderka rankingu WTA z Białorusi. Aryna Sabalenka nie miała sobie równych, nie tracąc podczas tegorocznego turnieju ani jednego seta. W finale Qinwen Zheng mogła tylko uznać klasę zawodniczki urodzonej w Mińsku. Sabalenka obroniła tytuł zdobyty w Melbourne przed rokiem.
Z polskich akcentów warto wspomnieć o sukcesie Jana Zielińskiego, który okazał się triumfatorem AO 2024 w turnieju miksta.