— Telewizja Polska jest w tej chwili w sposób przestępczy opanowana, ja z nią nie rozmawiam — powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, gdy na konferencji prasowej pytanie chciał zadać dziennikarz Telewizji Polskiej.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali w piątek konferencję, na której zapowiedzieli organizację weekendowych spotkań w wielu miastach Polski. — Najpierw jedziemy do miast wojewódzkich, potem wszystkich byłych miast wojewódzkich, a potem do wszystkich powiatów. Obecnie jedzie sześć osób, potem te grupy będą zwiększone — zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W spotkaniach wezmą udział również m.in. Beata Szydło, Elżbieta Rafalska, Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak, Jacek Sasin i Przemysław Czarnek.
Kaczyński konferencję prasową wykorzystał do zaatakowania obecnego rządu, stwierdzając, że prowadzona jest „podwójna gra”. — Co innego mówi się, kiedy jest się w Brukseli, kiedy mamy do czynienia ze zgodą na niemiecki dyktat, niemiecką drogę. Następują drobne ustępstwa, ale istota jest taka sama: mamy utracić suwerenność — mówił.
— W tej chwili w Polsce nie obowiązuje konstytucja, nie obowiązuje prawo. To są rządy o charakterze niedemokratycznym, a często kryminalnym. Te działania służą, żeby można było uprawiać działalność kryminalną — twierdził Kaczyński.
Jarosław Kaczyński odpowiadał na pytania dziennikarzy. Odmówił dopuszczenia do głosu reportera TVP
Po wygłoszeniu oświadczenia pytania mogli zadawać dziennikarze. Do głosu dopuszczono m.in. reporterów Telewizji Republika, Polsat News i TVN24. Pytanie chciał również zadać dziennikarze TVP, jednak prowadzący konferencję poseł PiS Rafał Bochenek.
— Prosimy o kolejne pytanie. Prosimy o dopuszczenie dziennikarzy mediów, które mają niekwestionowany status prawny. Pan reprezentuje media, które zostały przejęte…. — mówił Bochenek, a w tym czasie prezes PiS zapytał o to, z jakiej stacji jest dziennikarz. — Ze stacji Sienkiewicza (ministra kultury Bartłomieja Sieniewicza — red.) i Tusk (premiera Donalda Tuska — red.) — odpowiedział Bochenek.
— Telewizja Polska jest w tej chwili w sposób przestępczy opanowana, ja z nią nie rozmawiam. Dziękuję — odpowiedział Kaczyński.