Prezydent Andrzej Duda nie rozważa ponownego aktu łaski wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – zapowiedział szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek.
Marcin Mastalerek
O swoich planach względem skazanych prawomocnym wyrokiem sądu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika Andrzej Duda miał poinformować Donalda Tuska, a także innych polityków koalicji rządowej.
Głowa państwa ocenia, że ułaskawienie obydwu polityków było prawomocne, obowiązuje nadal i wyrok sądu powszechny, skazując ich na dwa lata aresztu w związku z nadużyciem władzy w tak zwanej aferze gruntowej, skierowanej przeciwko ówczesnemu koalicjantowi PiS, Andrzejowi Lepperowi i Samoobronie, jest błędem.
Wyrok sądu spowodował, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia zawiesił mandaty poselskie Kamińskiego i Wąsika, do czasu rozpatrzenia ich odwołania przez Sąd Najwyższy. Obaj politycy PiS zawieszenia nie uznają, tłumacząc, że nie otrzymali tej decyzji listem poleconym.
W piątek Kamiński i Wąsik złożyli odwołania od wyroku do Sądu Najwyższego
Marcin Mastalerek: Ułaskawienie już było
Szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek, pytany w „Faktach po Faktach” w TVN24 o dalsze plany Andrzeja Dudy wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, stwierdził, że prezydent nie rozważa ponownego aktu łaski. Jak powiedział, skuteczność ułaskawienia potwierdził dwukrotnie Trybunał Konstytucyjny, więc prezydent stoi na stanowisku, że obaj politycy są skutecznie ułaskawieni
– Ułaskawienie już było — powiedział Mastalerek.
Dodał, że prezydent — w przypadku, jeśli Kamiński i Wąsik trafią do więzienia — rozważa zawiadomienie odpowiednich międzynarodowych instytucji o tym, że w Polsce są więźniowie polityczni. List w tej sprawie ma być właśnie przygotowywany.
– Prezydent zachował się uczciwie, uprzedził premiera a także większość rządową – powiedział szef Gabinetu Prezydenta.