Robot ma 29 stawów i wykorzystuje hybrydowy system zasilania kończyn, składający się z siłowników elektrycznych i hydraulicznych
Michał Duszczyk
Nadia to robot, który jest dziełem inżynierów z IHMC Robotics oraz Broadwalk Robotics. Potrafi w ringu zachowywać się niczym filmowy Rocky Balboa. Co ciekawe, humanoid nie działa w sposób autonomiczny (choć w przyszłości ma być gotowy do takich misji), lecz jest sterowany przez operatora, który – wyposażony w gogle wirtualnej rzeczywistości i kontrolery VR – koordynuje jego działania, a dokładniej robot precyzyjnie odwzorowuje jego ruchy.
Firmy zamieściły w sieci film z testów Nadii, na którym widać, jak potrafi ona sparować z człowiekiem, boksować, poruszać się i robić uniki niczym pięściarz. Co więcej, maszyna ma nie tylko zdolność zadawania ciosów, ale także przyjmowania uderzeń. Wyposażono ją bowiem w nowatorskie technologie, które pozwalają jej po uderzeniu zachować równowagę i nie upaść. Robot, skonstruowany z włókna węglowego i innych materiałów kompozytowych, jest odporny na zniszczenia.
Robot stanie się żołnierzem i strażakiem
Nadia w głównej mierze nakierowana jest na uzyskanie niezwykłego stosunku mocy do masy oraz szerokiego zakresu ruchu (robot ma 29 stawów i wykorzystuje hybrydowy system zasilania kończyn, składający się z siłowników elektrycznych i hydraulicznych). Projekt ma być krokiem w stronę stworzenia perfekcyjnych robożołnierzy oraz botów wspierających ludzi w podboju kosmosu. Eksperci z IHMC wskazują, że Nadia sprawdzi się też w roli strażaka, ratownika czy pirotechnika. Badania nad tą technologią finansują NASA oraz amerykańskie instytuty powiązane z armią, m.in. Biuro Badań Marynarki Wojennej i Laboratorium Badań Armii.