Parlament Europejski zagłosował we wtorek za włączeniem energetyki jądrowej do grona zielonych technologii. Gałąź ta ma być wspierana przez Unię Europejskiej, aby zapewnić Europie konkurencyjność i suwerenność wobec Chin i Stanów Zjednoczonych. To dobra wiadomość dla Polski.
Energetyka jądrowa należy do zielonych technologii. Tak ocenił Parlament Europejski (zdj. ilustracyjne) (Pixabay)
Energetyka jądrowa trafiła na listę technologii zeroemisyjnych. Tak zdecydowali eurodeputowani w sprawie projektu rozporządzenia mającego na celu wsparcie zeroemisyjnych sektorów w UE.
Energetyka jądrowa ma być uznana przez UE za zieloną technologię
Co prawda głosowanie nie zmieni sytuacji przemysłu nuklearnego z dnia na dzień, w dużej mierze regulowanego na poziomie krajowym, ale oznacza ważne zwycięstwo polityczne i symboliczne dla sektora jądrowego – komentują stanowisko PE francuskie media.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Głośne "nie" dla atomu. Powód? Bo za drogi. "Myśliwce też kosztują, ale dają bezpieczeństwo"
Cieszę się, że udało nam się skategoryzować energię jądrową na tym samym poziomie, co energię odnawialną – w technologiach zerowych netto. Wszystkie te źródła produkcji energii są niezbędne do dekarbonizacji naszej gospodarki – ocenił francuski europoseł Christophe Grudler.
Teraz stanowisko PE będzie przedmiotem dalszych negocjacji z państwami członkowskimi. Muszą one zająć stanowisko w sprawie włączenia energetyki jądrowej do kluczowych sektorów transformacji energetycznej, obok: paneli słonecznych, turbin wiatrowych, baterii czy pomp ciepła.
Sukces Polski i innych państw
Już wstępny projekt rozporządzenia dla przemysłu o zerowej emisji (zaprezentowany 16 marca) wymieniał już energię jądrową jako środek dekarbonizacji gospodarki. To stanowiło pierwsze zwycięstwo Francji i kilkunastu innych krajów UE, m.in. Holandii, Szwecji i Polski, które stawiają na tę technologię – przypomina agencja AFP.
W praktyce dotyczyło to jednak tylko przyszłych reaktorów czwartej generacji i małych reaktorów modułowych, które również są w fazie rozwoju. Ponadto większość funduszy unijnych zarezerwowana została dla ograniczonej listy tzw. sektorów „strategicznych”, z których wykluczona została energetyka jądrowa.
Decyzja europosłów przychodzi zatem w sukurs Polsce, która planuje zbudować kilka elektrowni jądrowych w najbliższych latach. Pierwsza elektrownia jądrowa z trzema reaktorami ma stanąć w Lubiatowie-Kopalinie. Natomiast druga siłownia z dwoma reaktorami docelowo ma powstać w Koninie-Pątnowie. Plany dotyczące trzeciej elektrowni na razie są owiane tajemnicą.
Ocena PE jest nie w smak Niemcom, którzy już lata temu zdecydowali się wygasić swoją energetykę jądrową. Elektrownie przestały działać u naszych sąsiadów w kwietniu.