Kulesze Kościelne mogą dużo zyskać dzięki wyborom. Nazywana jednym z „bastionów Prawa i Sprawiedliwości” gmina osiągnęła bardzo wysoką frekwencję w przeprowadzonych w niedzielę wyborach parlamentarnych. Jeśli obietnice nagród za liczny udział w wyborach zostaną dotrzymane, to gmina może liczyć na wsparcie w wysokości ok. 2,5 mln złotych.
/MAREK MALISZEWSKI/REPORTER /Reporter
Reklama
Aż cztery bonusy frekwencyjne za liczny udział głosujących w wyborach parlamentarnych mogą przypaść w udziale gminie Kulesze Kościelne. To położona w województwie podlaskim gmina wiejska licząca ok. 3 tys. mieszkańców. Frekwencja w wyborach parlamentarnych w 2023 roku wyniosła tu ponad 74 procent.
Kulesze Kościelne wybierają PiS
Kulesze Kościelne zostały okrzyknięte jednym z „bastionów” rządzącej partii po tym, jak wyjątkowo wysoki wynik odnotował tu Andrzej Duda w wyborach prezydenckich w 2020 roku. W drugiej turze wyborów na urzędującego prezydenta zagłosowało 92,76 proc. uprawnionych.
W niedzielę kuleszanie ponownie opowiedzieli się za Prawem i Sprawiedliwością. Ta partia uzyskała 73 proc. głosów oddanych w wyborach. Drugie miejsce zajęła Konfederacja z ponad 11-procentowym poparciem. Trzecia Droga zajęła ostatnie miejsce na podium z wynikiem 6,6 procent.
Kulesze Kościelne odnotowały też bardzo wysoką frekwencję. Wyniosła ona ponad 74 procent – wskazuje Polsat News. Jak zauważa stacja, dzięki temu gmina może liczyć na wszystkie bonusy frekwencyjne oferowane w tych wyborach. Łącznie to wsparcie o wartości 2,5 mln zł.
2,5 mln zł dla gminy
Gmina przekroczyła próg frekwencji na poziomie 60 procent. Za frekwencję co najmniej na takim poziomie wsparcie w wysokości 250 tys. zł miały otrzymywać w danej gminie lokalne koła gospodyń wiejskich lub zespoły muzyczne. Drugie tyle ma trafić do lokalnego zespołu sportowego.
Do tego jest to gmina do 20 tys. mieszkańców, która uzyskała najlepszy wynik frekwencyjny w całym powiecie wysokomazowieckim – wskazuje Polsat News. A więc należą się jej również pieniądze na remont lub przebudowę remizy strażackiej. Wartość tego wsparcia ma wynieść milion złotych. Kolejny milion powinien trafić do gminy w formie wsparcia budżetu obywatelskiego.
– Liczymy na te środki, które zostały obiecane. Tutaj padła kwota nawet rzędu 2,5 miliona złotych dla gminy. Już mamy pewne doświadczenie z podobnymi akcjami profrekwencyjnymi, bo w wyborach prezydenckich wygraliśmy samochód dla strażaków – mówił w Polsat News wójt gminy Stefan Grodzki.
– Frekwencja zaskoczyła nawet tych, którzy organizowali ten bonus frekwencyjny, ale my w Kuleszach Kościelnych na pewno będziemy się ubiegali o to, co zostało zapisane – dodaje Grodzki.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL