Partia Razem obwieściła poprzez media społecznościowe, że Paulina Matysiak została usunięta z grona członków stronnictwa. „Wielokrotne usiłowania włączenia jej w działalność Razem oraz klubu poselskiego okazały się daremne. W zaistniałej sytuacji dalsza kooperacja polityczna w ramach jednego ugrupowania jest wykluczona” – oznajmiono w komunikacie.
Paulina Matysiak
Ada Michalak, amk
Reklama
Z niniejszego artykułu dowiesz się:
- Z jakiego powodu Paulina Matysiak została skreślona z rejestru członków partii Razem?
- Jakie zabiegi integracji Matysiak z pracami stronnictwa były czynione?
- W jaki sposób Paulina Matysiak ustosunkowuje się do decyzji partii Razem?
- Jakie były okoliczności zawieszenia Pauliny Matysiak przez partię Razem?
- Jaka jest reakcja Pauliny Matysiak na jej usunięcie z ugrupowania?
Doniesienie w tej materii ukazało się w poście zamieszczonym w serwisie X.
Reklama Reklama
Polityka Partia Razem sfinalizowała postępowanie dyscyplinarne w sprawie Pauliny Matysiak. Jest rozstrzygnięcie
„W środę 11 grudnia zakończyło się postępowanie dyscyplinarne posłanki Pauliny Matysiak” – zakomunikowano…
Partia Razem wydała werdykt. Paulina Matysiak nie przynależy już do ugrupowania
Oświadczenie w przedmiocie decyzji powziętej przez partię Razem zostało opublikowane w środę. „Zarząd Krajowy Razem zadecydował dziś jednogłośnie o wykreśleniu Pauliny Matysiak z listy członkiń Razem” – brzmi treść komunikatu zamieszczonego w serwisie X.
Jak podkreślono, Paulina Matysiak „od pewnego czasu nie konsultowała swoich poczynań i nie współdziałała z partią”. „Wielokrotne próby zaangażowania jej w działalność Razem i koła poselskiego okazały się bezowocne. W takim przypadku dalsza współpraca polityczna w ramach jednego stronnictwa jest niemożliwa” – uzupełniono.
Reklama Reklama Reklama
W swoim wpisie partia Razem zaakcentowała, że formacja współpracowała z Matysiak przez wiele lat, za co wyrażono wdzięczność posłance. „Naturalnie pozostajemy gotowi do wspólnych działań w Sejmie w kwestiach transportu oraz w innych zagadnieniach istotnych z punktu widzenia rozwoju Polski” – zapewniono. „W Razem uzgodniliśmy jednak budowanie alternatywy dla PO-PiS. W licznych przypadkach działania Pauliny Matysiak nie uwzględniały tej strategii i zasad, które legły u podstaw Razem. Rok temu grupa polityczek usiłowała własnymi indywidualnymi decyzjami wpisać Razem do bloku Tuska. Nie dopuściliśmy do tego. Razem nie przyłączy się też do drugiego z tych zgubnych dla Polski obozów” – dodano.
Polityka Paulina Matysiak, zawieszona posłanka Lewicy, o kooperacji z Marcinem Horałą. „Nie zrobiłam nic złego”
– Do debaty o CPK prawdopodobnie powrócimy po wakacjach. Temat nie zanika. Trwa zbiórka podpisów pod obywat…
Postępowanie dyscyplinarne w sprawie Pauliny Matysiak
W minionym roku partia Razem prowadziła postępowanie dyscyplinarne dotyczące Pauliny Matysiak. Było to następstwem faktu, iż w czerwcu Matysiak oraz poseł PiS Marcin Horała wspólnie zainicjowali powołanie ruchu społecznego „Tak dla rozwoju”, który w zamyśle miał koncentrować się na wspieraniu rozwoju inwestycji w CPK, elektrowni jądrowych i polskiej armii. Na poczynania posłanki z Kutna jej partia zareagowała negatywnie. „Utworzenie stowarzyszenia z panem Horałą to osobista inicjatywa Pauliny Matysiak, podjęta wbrew woli władz Razem. Partia Razem dystansuje się od tego przedsięwzięcia” – zaakcentowano w wydanym oświadczeniu.
Partia poinformowała, że jej gremia rządzące nie zostały poinformowane o wspólnym wystąpieniu Matysiak i Horały. „W związku z aktywnością, którą oceniamy jako szkodliwą dla partii, zarząd partii kieruje wniosek do partyjnego sądu koleżeńskiego o wszczęcie procedury dyscyplinarnej” – akcentowano.
Anna Maria Żukowska – szefowa klubu Lewicy, w którym wtenczas znajdowała się partia Razem – jako przewodnicząca złożyła wniosek o zawieszenie posłanki Matysiak w prawach członka na trzy miesiące „za działanie niezgodne z interesem klubu”. Żukowska dodała, że prezydium klubu podjęło decyzję o zawieszeniu Pauliny Matysiak. Po rozłamie w Razem i odejściu tej partii z koalicyjnego klubu parlamentarnego, Matysiak znalazła się w kole partii Razem.
Reklama Reklama Reklama
– Utrzymuję, że nie uczyniłam niczego niestosownego, nie zrobiłam nic złego. Wiele osób angażuje się w różnego rodzaju stowarzyszeniach z osobami o odmiennych zapatrywaniach, z innych ugrupowań. Wydaje mi się, że to zawieszenie to nadmierny krok, zbyt surowa „kara” dla mnie – wyjaśniała w sierpniu minionego roku Matysiak, w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Postępowanie dyscyplinarne posłanki Pauliny Matysiak dobiegło końca 11 grudnia minionego roku. „Postępowanie zostało zakończone na drodze rezolucji, przyjętej przez Zarząd Krajowy i posłankę, zatwierdzonej przez Partyjny Sąd Koleżeński” – zakomunikowano w opublikowanym oświadczeniu. Zgodnie z jego treścią Paulina Matysiak została ukarana naganą. „Przywrócenie w prawach członkowskich partii Razem nastąpi z dniem 26 grudnia 2024 r. po upływie 180-dniowego okresu zawieszenia” – dodano w komunikacie.
Paulina Matysiak: Polska potrzebuje lewicy otwartej, a nie sekciarskiej
Była już posłanka Razem skomentowała decyzję swojej macierzystej partii. „W 2017 roku wstępowałam do Razem, ponieważ wierzyłam, że inna polityka jest możliwa” – napisała na X.
Matysiak pisze, że pomimo usunięcia z Razem wciąż uważa, że Polska potrzebuje „lewicy otwartej na różnorodne perspektywy i rozmaite środowiska społeczne”, a nie „sekciarskiej”.
„Moja praca związana ze zwalczaniem wykluczenia transportowego, bezpieczeństwem w ruchu drogowym, dużymi i rozwojowymi inwestycjami takimi jak CPK, wspieraniem strony pracowniczej wciąż się toczy. W tym obszarze nic się nie zmienia. Będę kontynuować moją pracę jako posłanka niezrzeszona (z Kutna mnie nie usuną)” – ogłasza posłanka.



