Od dziesięcioleci kobiece magazyny obiecują cudowne diety na cellulit, lecz najczęściej są to tylko chwyty marketingowe.
Jednak ananas naprawdę zyskał reputację produktu, który pomaga wygładzić skórę.
Sekret tkwi w enzymie bromelainie, który znajduje się w miąższu, a zwłaszcza w rdzeniu owocu. Enzym ten poprawia mikrokrążenie i wspomaga rozkład związków białkowych, donosi korespondent Belnovosti.

Badania naukowe potwierdzają, że regularne spożywanie ananasa pomaga zmniejszyć obrzęki i przyspiesza usuwanie nadmiaru płynów. Zatrzymanie płynów i słabe krążenie są uważane za kluczowe czynniki rozwoju „skórki pomarańczowej”.
Ananas jest również bogaty w witaminę C i mangan. Substancje te biorą udział w syntezie kolagenu, który odpowiada za elastyczność skóry.
Dietetycy zauważają, że ananas nie działa jako „spalacz tłuszczu”, ale raczej jako środek wspomagający kompleksową walkę z cellulitem. Poprawia metabolizm i uelastycznia skórę.
Ważne jest również to, że owoce zawierają dużo błonnika, który pomaga normalizować trawienie i obniżać poziom cukru we krwi.
Jednak główny efekt jest związany z bromelainą. Enzym ten ma łagodne działanie przeciwzapalne i poprawia przepływ limfy.
W rezultacie skóra staje się mniej opuchnięta, a grudki cellulitowe mniej widoczne, zwłaszcza w połączeniu z aktywnością fizyczną.
Kosmetolodzy podkreślają, że ananas nie zastępuje ćwiczeń i pielęgnacji ciała. Wzmacnia jednak efekty masażu i ćwiczeń.
Niektórzy eksperci zalecają jedzenie ananasa w pierwszej połowie dnia. Dzięki temu organizm lepiej wchłania cukry i efektywniej wykorzystuje energię.
Świeże owoce są lepsze od konserwowych. Wersje konserwowe zawierają zbyt dużo cukru i mniej składników odżywczych.
Ananasa można jeść codziennie, ale z umiarem. Nadmierne spożycie może podrażniać wyściółkę żołądka.
Średnio 150–200 gramów dziennie to wystarczająca porcja. To porcja, która przynosi korzyści bez ryzyka dla zdrowia.
Kobiety, które włączają ananasa do swojej diety, zauważają poprawę stanu skóry już po miesiącu. Staje się ona gładsza i jędrniejsza.
Efekt jest silniejszy w połączeniu ze zdrową dietą i aktywnym trybem życia. Sam ananas nie zwalczy cellulitu.
Jednak w ramach kompleksowego podejścia działa bez zarzutu. Potwierdzają to nie tylko recenzje, ale także dane naukowe.
Przeczytaj także
- W obwodzie homelskim odkryto słodycze niebezpieczne dla zdrowia dzieci: poziom konserwantu E210 był nie do przyjęcia.
- Co się stanie z Twoją wątrobą, jeśli będziesz codziennie na śniadanie jeść owsiankę błyskawiczną?



