W związku z incydentem pożaru w centrum handlowym przy ul. Marywilskiej w Warszawie, rosyjski konsulat w Krakowie zostanie zamknięty, o czym zdecydował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jego wypowiedź spotkała się z reakcją władz w Moskwie.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski
zew
„Na podstawie dowodów sugerujących, że rosyjskie służby specjalne dokonały haniebnego aktu dywersji w centrum handlowym przy Marywilskiej, podjąłem decyzję o cofnięciu zgody na działalność konsulatu Federacji Rosyjskiej w Krakowie” – zadeklarował w poniedziałek w serwisie X szef MSZ.
Na konferencji prasowej przed siedzibą ministerstwa rzecznik MSZ ogłosił, że decyzja dotycząca funkcjonowania konsulatu Rosji zostanie przekazana w formie noty dyplomatycznej, którą rosyjska strona ma otrzymać jeszcze w poniedziałek. – Pan ambasador Federacji Rosyjskiej został zaproszony dziś na godz. 15:00 do ministerstwa – dodał Paweł Wroński.
Pożar Centrum Handlowego Marywilska 44. Nowe informacje
Pożar w Centrum Handlowym Marywilska 44, położonym na warszawskiej Białołęce, miał miejsce przed rokiem, 12 maja 2024 r. W ciągu kilku godzin ogień zniszczył całkowicie dużą halę handlową – dach budynku się zawalił, a wnętrze zostało spalone. Uległo zniszczeniu 1400 sklepów i punktów usługowych. Podejrzewano, że za pożarem stoi zorganizowana grupa przestępcza działająca na zlecenie.
W niedzielę minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, opublikował informacje dotyczące pożaru, a premier Donald Tusk również odniósł się do tej sprawy.
W wspólnym oświadczeniu szefa MSWiA oraz ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara, stwierdzono, że Mazowiecki Wydział Zamiejscowy ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, wspierany przez Komendę Stołeczną Policji oraz Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, prowadził intensywne dochodzenie wyjaśniające okoliczności pożaru. Zapewniono, że polskie służby współpracują z litewskimi, „gdzie również część sprawców realizowała działania dywersyjne.”
Ministrowie poinformowali, że przeprowadzone śledztwo wymagało „nadzwyczajnych środków”. „W oględzinach na terenie pogorzeliska, które trwały łącznie 121 dni, uczestniczyło 55 prokuratorów oraz 100 policjantów, wspieranych przez ekspertów i techników. Przesłuchano ponad 70 świadków oraz 530 pokrzywdzonych” – brzmiało oświadczenie.
Pożar na Marywilskiej. „Mamy dowody, że był wynikiem podpalenia zleconego przez rosyjskie służby specjalne”
„Obecnie, na podstawie zebranych dowodów, wiemy, że pożar był skutkiem podpalenia zleconego przez rosyjskie służby specjalne” – ogłosili przedstawiciele władz. „Posiadamy szczegółową wiedzę na temat zlecenia i przebiegu podpalenia oraz sposobu jego dokumentowania przez sprawców. Ich działania były zorganizowane i kierowane przez ustaloną osobę przebywającą na terenie Federacji Rosyjskiej” – dodano.
Pożar centrum handlowego przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie
W oświadczeniu Siemoniaka i Bodnara podkreślono, że część sprawców znajduje się w areszcie, a pozost
Źródło
