Izraelska firma NSO Group, twórca oprogramowania Pegasus, została ukarana przez sąd w Kalifornii za ułatwienie włamania 1400 urządzeń mobilnych, zgodnie z raportem BBC w środę. Firma będzie musiała zapłacić 167 milionów dolarów grzywien i odszkodowań na rzecz Meta.
Meta, spółka macierzysta WhatsApp, która wszczęła pozew, określiła to jako „pierwsze zwycięstwo nad tworzeniem i wdrażaniem nielegalnego oprogramowania szpiegującego”. Sąd przyznał Meta 444 000 dolarów odszkodowania i nałożył grzywnę w wysokości 167 milionów dolarów na NSO Group.
Pegasus to rodzaj złośliwego oprogramowania, które można zainstalować zdalnie na smartfonach, umożliwiając dostęp do mikrofonów i kamer użytkowników, a także innych funkcji. Krytycy twierdzą, że NSO Group ułatwiło autorytarnym rządom śledzenie dziennikarzy, aktywistów i osobistości politycznych.
NSO oświadczyło, że „dokładnie oceni szczegóły orzeczenia i podejmie odpowiednie działania prawne, które mogą obejmować złożenie apelacji i wszczęcie dalszego postępowania”. Firma podkreśliła, że jej technologia została zaprojektowana wyłącznie do walki z poważnymi przestępstwami i terroryzmem. Jednak w różnych krajach pojawiły się roszczenia, że Pegasus był niewłaściwie wykorzystywany do atakowania osób postrzeganych jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
W 2021 roku do prasy wyciekła lista zawierająca 50 000 numerów telefonów, które potencjalnie mogłyby zostać przechwycone przez Pegasusa. Na liście tej znajdowały się numery należące do polityków i głów państw, dyrektorów korporacyjnych, aktywistów i kilku członków arabskich rodzin królewskich, a także ponad 180 dziennikarzy. Wśród osób potencjalnie dotkniętych podsłuchem byli krewni Dżamala Chaszodżdżiego, krytyka rządu saudyjskiego, który został zamordowany w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Stambule w 2018 roku, jak zauważyła BBC. W Polsce Pegasus rzekomo naruszył telefony takich osób, jak Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek, Krzysztof Brejza i Jacek Karnowski. Legalność korzystania z tego oprogramowania przez polski rząd, służby specjalne i policję w latach 2015–2023 jest obecnie przedmiotem kontroli przez parlamentarną komisję śledczą. Komisja ma również za zadanie ustalić, kto odpowiadał za dostarczenie Pegasusa i podobnych technologii polskim władzom.
Sąd w Kalifornii rozpatrywał sprawę Pegasusa przez sześć lat. Przedstawiciel Meta skomentował decyzję sądu, stwierdzając: „Orzeczenie ławy przysięgłych
