Poczta Polska planuje przeznaczyć 200 mln zł na premie dla pracowników. Środki te mają zostać rozdysponowane wśród pracowników w drugiej połowie 2025 r. „Inicjatywy, które ogłosiliśmy, zaczynają przynosić efekty” – stwierdził Sebastian Mikosz, prezes spółki. Wyjaśnił, że oszczędności zostaną osiągnięte poprzez redukcję zatrudnienia, a nie poprzez cięcie pensji dla tych, którzy pozostaną zatrudnieni. Od listopada 2024 r. zatrudnienie w Poczcie zmniejszyło się o 6,3 tys. osób.
/ Jarosław Kubalski / AW
Poczta Polska postępuje w swojej wewnętrznej restrukturyzacji . Siła robocza w organizacji znacznie się zmniejszyła, ale to nie koniec cięć. Chociaż Program Dobrowolnych Rezygnacji został sfinalizowany, nadal przewiduje się dalsze redukcje zatrudnienia. Temat finansów stał się krytycznym punktem dyskusji wśród pracowników poczty.
Usprawniona Poczta Polska ze znacznie mniejszą liczbą stanowisk
W rozmowie z Polską Agencją Prasową Sebastian Mikosz zauważył, że zarząd Poczty Polskiej podjął decyzję o zakończeniu obowiązującego od stycznia Programu Dobrowolnych Odejść, a także inicjatywy zwolnień grupowych. Według danych Poczty Polskiej , zatrudnienie zmniejszyło się o prawie 6,3 tys. od listopada 2024 r. do końca lutego 2025 r., co daje łącznie nieco ponad 51,6 tys. pracowników. Prezes spółki zaznaczył, że nadszedł czas na ocenę programów, które wywołały znaczące reakcje wśród pracowników.
Sebastian Mikosz dla PAP
Reklama
Kwestia premii, a konkretnie łączna kwota przeznaczona na premie dla pracowników pocztowych, może być nieoczekiwana, biorąc pod uwagę wysiłki firmy zmierzające do obniżenia kosztów . Środki zostaną rozdysponowane wśród pracowników w drugiej połowie 2025 r.
Znaczny budżet na premie w Poczcie Polskiej
Zarząd Poczty Polskiej ustalił, że pracownicy otrzymają roczną premię. Alokacja finansowa na docenianie pracowników poczty przekroczy 200 mln zł . „Podzielone na około 45 tys. pracowników, daje średnio 4800 zł brutto na osobę ” – wyjaśnił Sebastian Mikosz.
Prezes Poczty Polskiej wyjaśnił, że premia ta jest przeznaczona na 2025 r. dla pracowników, którzy obecnie podlegają Zakładowemu Układowi Zbiorowemu Pracy (ZUZP). Sebastian Mikosz zauważył, że dotyczy to osób, które będą zatrudnione od 1 października 2024 r. do 30 września 2025 r. Sama premia jest nagrodą za okres od stycznia do 30 września 2025 r.
„Układ zbiorowy pracy obejmuje ponad 90 proc. pracowników. Dążymy do tego, aby nasi pracownicy nie ponieśli żadnych strat finansowych . Ciągle podkreślam, że źródłem redukcji kosztów osobowych są redukcje zatrudnienia, a nie cięcia płac” – podkreślił w wywiadzie dla PAP. Jest jednak pewien warunek. Oficjalny komunikat prasowy Poczty Polskiej wskazał, że „wysokość premii będzie zależeć między innymi od liczby dni faktycznie przepracowanych w tym okresie. Oznacza to, że okres spędzony na zwolnieniu lekarskim nie będzie wliczany do obliczenia premii”.
Poczta Polska zwalnia i zatrudnia
Okres dobrowolnych odejść z Poczty Polskiej dobiegł końca. Nie oznacza to jednak końca pożegnań z pracownikami . Wynika to z trwających zmian w umowach o pracę w firmie.
„ Pracownicy otrzymają zmienione umowy, a tym, którzy ich nie zaakceptują, zostaną wydane zawiadomienia o poprawkach . Jeśli odrzucą zawiadomienie o poprawkach, zostanie ono przekształcone w zawiadomienie ostateczne. Przewidujemy, że chociaż nowe warunki nie doprowadzą do obniżenia wynagrodzenia , a wielu pracowników faktycznie na tym skorzysta, niestety będą osoby, które zdecydują się nie zaakceptować nowych warunków i odejdą ”, wyjaśnił Sebastian Mikosz. Skomentował również, że Poczta Polska ma obecnie prawie 1000 wakatów. Firma poszukuje pracowników na różnych stanowiskach, od stanowisk operacyjnych po administracyjne.
PAP podkreśla, że w pierwszym półroczu 2024 r. Poczta Polska poniosła stratę przekraczającą 300 mln zł , co – zdaniem obecnego prezesa – jest konsekwencją błędów i niedopatrzeń z lat ubiegłych.
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w Twojej przeglądarce. Polsat News
