„Jak zmieniła się Pani ocena Karola Nawrockiego po tym, jak został on kandydatem na prezydenta z poparciem Prawa i Sprawiedliwości?” – zapytaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
Karol Nawrocki
arb
24 listopada na Kongresie obywatelskim w Krakowie prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że jego partia poprze w wyborach prezydenckich prezesa IPN Karola Nawrockiego. Nawrocki wystartował w wyborach jako „kandydat obywatelski”, popierany przez Obywatelski Komitet Poparcia Kandydata na Urząd Prezydenta RP dr. Karola Nawrockiego, W skład komitetu wchodzą politycy, dziennikarze, ludzie kultury, ekonomiści, historycy, politolodzy i sportowcy. 30 listopada poparcie dla Nawrockiego w kampanii prezydenckiej potwierdziła Rada Polityczna PiS (decyzja zapadła przez aklamację).
Po tym, jak Karol Nawrocki został kandydatem z poparciem PiS, ujawniono raport w jego sprawie
Nawrocki nigdy nie był członkiem PiS, ani żadnej innej partii politycznej. Jest jednak uważany za osobę z kręgu Prawa i Sprawiedliwości. PiS rozważał go jako potencjalnego kandydata na prezydenta obok polityków wywodzących się z tego ugrupowania – Mariusza Błaszczaka (były wicepremier, były minister obrony narodowej, dziś szef klubu PiS), Przemysława Czarnka (były minister nauki i edukacji) oraz Tobiasza Bocheńskiego (europoseł, były wojewoda łódzki, były kandydat na prezydenta Warszawy). O wyborze Nawrockiego zdecydować miał fakt, że ma on mniejszy elektorat negatywny niż inni potencjalni kandydaci.
Nawrocki od 2009 do 2017 roku pracował w IPN. W latach 2017-2021 był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, po czym powrócił do IPN na stanowisko wiceprezesa. 23 lipca 2021 roku został prezesem Instytutu Pamięci Narodowej.
Dziś sondaże wskazują, że Nawrocki w I turze wyborów prezydenckich przegrałby z Rafałem Trzaskowskim, z którym wszedłby do II tury wyborów. W II turze – jak wynika z obecnych sondaży – Nawrocki również przegrałby z obecnym prezydentem Warszawy.
Już po tym jak Karol Nawrocki został kandydatem na prezydenta z poparciem PiS, ujawniono treść raportu, który miał dotrzeć do kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości przed dokonaniem wyboru kandydata. Raport wskazywał na pojawianie się w otoczeniu Nawrockiego osób powiązanych ze środowiskami neonazistowskimi i przestępczymi. Początkowo podawano, że raport powstał na zlecenie PiS, ale z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że powstał poza PiS-em a partii Jarosława Kaczyńskiego został wysłany, by zaszkodzić Nawrockiemu. Raport miał powstać – według naszych informatorów – w spółce byłego dziennikarza i polityka Konfederacji.
W raporcie pojawia się m.in. nazwisko Olgierda L., który 5 grudnia został zatrzymany przez ABW. Olgierd L. usłyszał zarzuty popełnienia łącznie pięciu przestępstw, w tym zarzut udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie różnego rodzaju przestępstw, w szczególności przeciwko zdrowiu i życiu.
Nawrocki przekonuje jednak, że raport składa się z „półprawd i kłamstw”, twierdzi, że niektóre z wymienionych w raporcie osób spotykał jedynie na sali bokserskiej (prezes IPN trenował boks), a inne w czasie wykonywania obowiązków prezesa IPN, w ramach pracy resocjalizacyjnej prowadzonej w więzieniach.
Sondaż: Więcej niż co piąty badany nie słyszał o Karolu Nawrockim
Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy jak zmieniła się ich ocena Karola Nawrockiego po tym, jak został on kandydatem na prezydenta z poparciem Prawa i Sprawiedliwości. Pytanie zadaliśmy po pierwszych dwóch tygodniach prekampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi.
Na tak zadane pytanie 22 proc. badanych odpowiedziało, że ich ocena Nawrockiego pogorszyła się.
17,1 proc. respondentów deklaruje, że ich ocena Nawrockiego poprawiła się.
38,5 proc. badanych stwierdziło, że ich ocena prezesa IPN nie zmieniła się.
22,5 proc. respondentów deklaruje, że nie słyszeli o Karolu Nawrockim.
– Karol Nawrocki stracił w opinii co piątej kobiety i co czwartego mężczyzny. Po ogłoszeniu startu w wyborach prezydenckich z poparciem PiS gorzej ocenia go jedna na cztery osoby, która skończyła 50 lat i trzech na dziesięciu badanych, których miesięczny dochód jest wyższy niż 7000 zł netto. Ze względu na miejsce zamieszkania takie zdanie najczęściej wyrażają respondenci z miast liczących od 100 tys. do 199 tys. mieszkańców (26 proc.) – komentuje wyniki badania Weronika Maruszczak, senior project manager w SW Research.
Metodologia badania
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 10-11 grudnia 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.