– Niepodległa, suwerenna Polska jest częścią wspólnot narodowych – Unii Europejskiej i NATO – mówił prezydent Andrzej Duda podczas oficjalnej części uroczystości Narodowego Święta Niepodległości przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Prezydent Andrzej Duda
Uroczystość rozpoczęła się od uroczystej odprawy wart. Meldunek prezydentowi Andrzejowi Dudzie, Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych RP złożył szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, generał Wiesław Kukuła.
Prezydent zacytował marszałka Piłsudskiego
– I ni z tego ni z owego, mamy Polskę od pierwszego – te słowa marszałka Józefa Piłsudskiego przywołał podczas centralnych obchodów Narodowego Święta Niepodległości prezydent Andrzej Duda. – Uśmiechał się przy tym, kiedy wspominał tamte wydarzenia. Wiedział, jakim trudem całych pokoleń okupione było przez 123 lata odzyskanie przez Polskę niepodległości – dodał prezydent.
– Znakomicie wiedział, ile kosztowało to wszystko cierpienia, zsyłek na Sybir i więzienia, w którym sam przebywał. Doskonale wiedział, ile lat trzeba było być na obczyźnie, jak trzeba było organizować pracę organiczną, by tę niepodległość odzyskać – mówił prezydent.
Andrzej Duda wspominał o roli, jaką odegrał Ignacy Jan Paderewski, który – jak powiedział prezydent – „umiał realizować wielką politykę”. Szły ku tej wolnej Polsce jego legiony. Szła akcja dyplomatyczna, która przyniosła swoje skutki. Zwłaszcza praca, którą za oceanem wykonał Ignacy Paderewski i wykonał także Roman Dmowski – wyliczał prezydent.
– To także wszyscy ci, którzy zabiegali w różnych pałacach prezydenckich i na różnych dworach w czasie, kiedy na frontach wciąż jeszcze toczyły się walki. Wszystkie te zabiegi ostatecznie zakończyły się sukcesem. To wielkie dzieło, zrealizowane przez wszystkich tych, których nazywamy dziś ojcami niepodległości – mówił prezydent Andrzej Duda.
Prezydent o Polsce jako „osi równowagi” w Europie
– Czy nie było tak, że powrót na mapę wielkiego państwa, było ważne dla ustroju przyszłego świata i Europy? Że właśnie to państwo w koncepcji amerykańskich strategów miało stanowić oś równowagi w tej części Europy, gdzie przez stulecia wybuchały konflikty zbrojne. Czy tak nie było? Historia pokazała, że dokładnie tak było. Powrót Polski na mapy Europy było elementem zakończenia wojny – przekonywał Andrzej Duda. – Tamta koncepcja strategiczna była uzasadniona. Polska była gwarantem stabilności, jej złamanie w 1939 roku było początkiem kataklizmu – dodał.
W swoim wystąpieniu Andrzej Duda przypomniał też czternaście punktów Wilsona. Trzynasty punkt z programu pokojowego prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona odnosił się bezpośrednio do Polski. Mowa w nim była o: stworzeniu niepodległego państwa polskiego na terytoriach zamieszkanych przez ludność bezsprzecznie polską, z wolnym dostępem do morza, niepodległością polityczną, gospodarczą, integralność terytoriów tego państwa powinna być zagwarantowana przez konwencję międzynarodową. – Ten wielki polityk miał w swoim planie powrót Rzeczpospolitej – powiedział prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda: Dziś jesteśmy częścią wolnego świata, UE i NATO
Prezydent mówił, że w dzisiejszych, trudnych czasach Polska jest częścią wolnego świata, „nie tylko w znaczeniu kulturowym, ale i politycznym”. – Dziś jesteśmy częścią wolnego świata, nie tylko w znaczeniu kulturowym, ale też politycznym. Dziś niepodległa, suwerenna Polska jest częścią wspólnot narodowych – Unii Europejskiej i NATO, na którego czele stoją Stany Zjednoczone – mówi Duda. – Jesteśmy w tych wszystkich wspólnotach zwiernikiem i rozumieją to nasi sojusznicy na czele z USA – dodał.
– Jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom, kolejnym prezydentom USA, że przyjeżdżają do nas i powtarzają twardo słowa o gwarancjach bezpieczeństwa – mówił na placu Piłsudskiego prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, jest to ważne, zwłaszcza w trudnych czasach, kiedy odrodził się rosyjski imperializm. – Dziś nie mamy żadnych wątpliwości, że jeżeli będziemy silni, jeżeli będziemy odpowiedzialni, to będzie trwał pokój w naszej części Europy. Przetrwamy wszystkie zawieruchy dziejowe i będzie także trwała niepodległa, suwerenna Rzeczpospolita – powiedział prezydent Duda.
Dodał, że “jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom, kolejnym prezydentom Stanów Zjednoczonych, że przyjeżdżają tutaj do nas nad Wisłę i powtarzają twardo te słowa o gwarancjach bezpieczeństwa” – podkreślił prezydent. – Zwłaszcza w trudnych czasach, kiedy odrodził się rosyjski imperializm, który dzisiaj próbuje zniszczyć naszego sąsiada. – Ze wszystkich sił wspieramy (Ukrainę), która – wierzymy w to głęboko – będzie wraz z nami także częścią wolnego świata, bo dzięki wolnemu światu i wparciu obroni się przed rosyjską agresją.