Twórca ChatGPT teraz atakuje rynek wideo. Ale ma tu silnych konkurentów

ChatGPT zdominował rynek generatywnych narzędzi AI. Co tydzień używa go już przeszło 200 mln użytkow

ChatGPT zdominował rynek generatywnych narzędzi AI. Co tydzień używa go już przeszło 200 mln użytkowników

Foto: AdobeStock

Michał Duszczyk

ChatGPT jest niekwestionowanym królem rynku generatywnych asystentów sztucznej inteligencji (genAI) na świecie. Z najnowszych danych World Bank Group wynika, że w sierpniu br. miał on ponad 200 mln aktywnych użytkowników tygodniowo. W sumie w zestawieniu największego ruchu internetowego narzędzie to bije rywali na głowę, notując aż 2,3 mld wizyt miesięcznie. Dla porównania, pozostałe wiodące boty z Top 15 systemów genAI łącznie przyciągnęły niewiele ponad 410 mln wizyt. To oznacza, że OpenAI stworzył i wypromował chatbota, który – choć pod wieloma względami nie przewyższa konkurencyjnych rozwiązań – zdominował branżę. ChatGPT odwiedza bowiem 5,5 razy więcej internautów niż 14 kolejnych najpopularniejszych narzędzi AI razem wziętych.

ChatGPT to jedyne narzędzie generatywnej sztucznej inteligencji, którego liczba odwiedzin na stronie internetowej przekroczyła 1 mld. Drugi w zestawieniu Gemini od Google zanotował 133 mln wizyt. Kolejne są Poe (42 mln), Perplexity (40 mln), Claude (32 mln), DeepAI (31 mln) i Copilot (26 mln). Tuż za nimi plasują się narzędzia do tworzenia obrazów, takie jak Midjourney (25 mln), Prezi (18 mln), NightCafe, a także Leonardo. AI (po 14 mln), Gamma i Pixel (odpowiednio 12 i 10 mln) oraz Ideogram 9 mln. Runway (również 9 mln wizyt miesięcznie), wspierany przez inwestorów takich jak Google i Nvidia, jest jedyną firmą zajmującą się generowaniem filmów AI, która znalazła się w pierwszej piętnastce globalnych genAI. Jej najnowszy model Gen-3 Alpha wprowadzony na rynek w czerwcu okazał się niezwykle perspektywiczny. Firma niedawno nawiązała współpracę z Lionsgate (amerykańsko-kanadyjska wytwórnia filmowa, stojąca m.in. za takimi hitami jak: „Piła”, „John Wick”, czy saga „Zmierzch”). Celem kooperacji ma być przeszkolenie niestandardowego modelu genAI w zakresie obszernego katalogu filmów i programów telewizyjnych.

Ale technologii Runway przybywa rywali – tworzenie wideo AI to bowiem atrakcyjna część rynku genAI. Swój kawałek tego rynkowego tortu wygryźć zamierza, a jakże, OpenAI. Spółka kierowana przez Sama Altmana i wspierana strumieniem pieniędzy Microsoftu opracowała model Sora (ogłoszono go w lutym 2024 r.), który ma szansę stać się przebojem. Model ten (nie jest jeszcze dostępny publicznie) generuje realistycznie wyglądające klipy wideo i audio w rozdzielczości HD, kierując się tekstowymi podpowiedziami użytkownika. Co więcej, potrafi edytować nagrane już wideo. O swoje zamierza bić się też Meta – niedawno koncern ujawnił własny model generowania wideo AI o nazwie Movie Gen. Warto zauważyć, że z kolei w segmencie generatorów głosu liderem jest polski jednorożec ElevenLabs. Najnowszy raport londyńskiej firmy Air Street Capital wskazuje, iż na rynku zamiany tekstu na mowę ten start-up wiedzie prym – aż 62 proc. firm z listy „Fortune 500” ma obecnie co najmniej jednego pracownika, który korzysta z technologii tej spółki. Jednak i w tej branży ze swoim modelem zamierza namieszać OpenAI.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *