Wydłużenie terminu realizowania i rozliczania projektów z KPO o 6-8 miesięcy to temat, który polski rząd podejmuje w negocjacjach z Komisją Europejską – wynika z informacji przekazanych przez minister funduszy i polityki regionalnej Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz. Podkreśliła ona, że mowa tu o „małym”, technicznym przedłużeniu. Obecnie Polska ma czas na realizację projektów do końca 2026 roku.
/Piotr Molecki/East News /East News
– Jesteśmy w trakcie rozmów z Komisją Europejską, o takim małym przedłużeniu KPO. Duże przedłużenie KPO to jest rozmowa wszystkich krajów członkowskich, wymagających konsensusu i wymiany całego projektu, a małe to jest plus 6-8 miesięcy po prostu na czas rozliczeniowy – inna interpretacja rozporządzeń unijnych. Widzę tutaj pewne światło w tunelu, że może uda się uzyskać od Komisji Europejskiej zgodę. I wtedy te 6-8 miesięcy naprawdę bardzo dużo zmienia – powiedziała minister funduszy.
Dodała, że w tym czasie można byłoby realizować, kończyć i rozliczać projekty z KPO.
Reklama
Wg obecnych przepisów unijnych termin wydatkowania środków z KPO upływa z końcem 2026 r.
Polska zdąży wydać pieniądze z KPO?
Pod koniec lipca wiceszef MFiPR Jan Szyszko mówił, że nie ma możliwości wydłużenia terminu realizacji Krajowego Planu Odbudowy w ramach dwustronnych rozmów z Komisją Europejską. Dodał, że „może uda się wydłużyć” o kilka miesięcy okres inwestowania pieniędzy z KPO.
– Wydłużenie terminu realizacji KPO nie jest kwestią bilateralnych negocjacji Polski z Komisją Europejską – powiedział Szyszko, pytany o taką możliwość. Zaznaczył, że Fundusz Odbudowy trwa do 31 sierpnia 2026 roku, co wynika z rozporządzenia unijnego, na które zgodziło się 27 państw członkowskich.
– Znaczące wydłużenie Funduszu również wymaga zgody wszystkich krajów członkowskich, a to wydaje się bardzo mało prawdopodobne. Jest grupa państw w Europie – przede wszystkim północnych członków Unii Europejskiej – którzy są sceptyczni co do samego istnienia Funduszu Odbudowy – powiedział wiceszef MFiPR.
Dodał, że okres inwestowania pieniędzy „może uda się wydłużyć” o kilka miesięcy, o ile „na poziomie europejskim inaczej zostaną zinterpretowane przepisy dotyczące finalizacji inwestycji”.
Rewizja KPO została zaakceptowana
W połowie lipca szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przekazała, że trwają rozmowy z Komisją Europejską na temat wydłużenia terminu realizacji ostatnich płatności z KPO, czyli – jak powiedziała – „tak naprawdę wdrażania tych projektów do przynajmniej połowy 2027 r.”. Stwierdziła też, że widzi dużo większe szanse na powodzenie takich rozmów, niż w przypadku próby wydłużenia KPO w ogóle.
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) to program, który ma wzmocnić polską gospodarkę. Jak napisano na rządowej stronie dot. KPO, środki z programu mają pomóc Polsce szybciej osiągnąć wyznaczone wcześniej cele, zrealizować nowe inwestycje, przyśpieszyć wzrost gospodarczy i zwiększyć zatrudnienie. Fundusze zostaną zainwestowane m.in. w rozwój gospodarki, innowacje, środowisko, cyfryzację, edukację i zdrowie. W ramach programu Polska otrzymuje pieniądze w postaci bezzwrotnych dotacji (część dotacyjna) oraz preferencyjnych pożyczek (część pożyczkowa).
1 lipca br. Komisja Europejska zaakceptowała zmiany w KPO, które polski rząd wysłał do Brukseli 30 kwietnia, a 16 lipca zrobiły to również kraje członkowskie UE. Po rewizji KPO składa się z 57 inwestycji i 54 reform. Polska otrzyma z KPO 59,8 mld euro, w tym 25,27 mld euro w postaci dotacji i 34,54 mld euro w formie pożyczek. Zgodnie z celami UE prawie 45 proc. budżetu KPO jest przeznaczona na cele klimatyczne, a ponad 21 proc. na transformację cyfrow
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Deutsche Welle