Restaurator nie mógł znaleźć kelnerów – kupił roboty. „Nie stawiają żadnych żądań”

Restaurator z Sorrento na południu Włoch zmęczony bezskutecznym poszukiwaniem kelnerów kupił do swojego lokalu dwa roboty obsługujące klientów. Jak stwierdził, plus polega też na tym, że nie stawiają one żadnych żądań i nie domagają się wolnych weekendów.

Restaurator nie mógł znaleźć kelnerów - kupił roboty. "Nie stawiają żadnych żądań"

fot. Petr Jilek / / Shutterstock

“Kiedy młodzi ludzie przychodzą na rozmowę w sprawie pracy, bardziej są zainteresowani tym, czy będą mieli wolne weekendy niż obsługą gości. Tymczasem my głównie pracujemy wtedy, kiedy inni są na wakacjach i w dni świąteczne”- powiedział restaurator Mario Parlato, cytowany przez Ansę.

„Rozwiązałem problem, podejmując tę decyzję”- zauważył.

Agencja odnotowuje w relacji z Wybrzeża Amalfitańskiego, że nie wszyscy pochwalają ten krok. Cytuje słowa krytyki: „Sorrento słynie z gościnności, nawet kawa serwowana w barze ma szczególny urok”.

Przeciwnicy robotów kelnerów przypominają również, że mieszkańcy Sorrento wiedzą bardzo dobrze od dawna jak traktować gości.

Właściciel restauracji wyjaśnił, że roboty nie zastąpią całkowicie kelnerów i są tylko pomocnikami.

„Mogą zaprowadzić klientów do stolika, podać potrawy i napoje. Ale uprzejmość i sympatia tych, którzy wykonują pracę kelnerów są niezastąpione”- zapewnił. 

sw/ jm/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *