Futurolog Peter Diamandis: Ludzie mogą żyć zdecydowanie dłużej. Wystarczy nie umrzeć w ciągu dekady

Liczne laboratoria pracują nad możliwościami radykalnego wydłużenia ludzkiego życia

Liczne laboratoria zajmują się badaniami nad sposobami radykalnego wydłużenia życia ludzkiego.

Foto: Gorodenkoff – AdobeStock

Urszula Lesman

Peter Diamandis to futurolog z dyplomami z MIT i Harvardu, który przez niemal 20 lat promuje wizję przyszłości zdominowanej przez technologie, które mogą wydłużyć nasze życie. Jako przedsiębiorca i założyciel takich organizacji jak XPRIZE Foundation oraz Singularity University, zbudował również bliskie relacje z niektórymi najpotężniejszymi biznesmenami na świecie, w tym z Elonem Muskiem.

Rewolucja w długości życia

63-letni Diamandis twierdzi, że jest „biologicznie 39-latkiem” i wystarczy, że wszyscy przetrwamy najbliższe 10 lat, aby osiągnąć długowieczność. W rozmowie z portalem techcrunch podkreślił, że „jesteśmy w środku rewolucji dotyczącej długości zdrowego życia”. Biznesmen zaznacza, że to nie dzieje się przypadkowo. – To głównie rezultat sztucznej inteligencji, obliczeń, sensorów, sekwencjonowania pojedynczych komórek oraz medycyny komórkowej — całej gamy technologii, które łączą się i pomagają nam zrozumieć, dlaczego starzejemy się, jak możemy spowolnić, zatrzymać, a być może nawet odwrócić ten proces – wyjaśnił.

Wystarczy więc, że będziemy dbać o siebie i przetrwamy nadchodzącą dekadę. „Istnieje koncepcja tzw. prędkości ucieczki długowieczności — to idea, że za każdy rok życia, nauka i medycyna wydłużają nasze życie o określony czas — od około jednej czwartej do jednej trzeciej roku. Ale w pewnym momencie nastąpi przełom, kiedy za każdy przeżyty rok, nauka będzie wydłużać nasze życie o więcej niż rok”, powiedział Diamandis w wywiadzie.

Jak za darmo wydłużyć życie i zachować zdrowie?

Futurolog zapewnia, że długowieczność nie jest zarezerwowana jedynie dla bogatych. – Przede wszystkim rzeczy, które możesz zacząć robić już teraz, są darm

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *