Podczas podróży zagranicznych wskazane jest posiadanie przy sobie co najmniej dwóch kart płatniczych. Najlepiej, aby pochodziły one z różnych instytucji finansowych. Dlaczego jest to ważne? Ponieważ jedna z Twoich kart może zostać niespodziewanie zablokowana, co pozbawi Cię dostępu do środków. Ta sytuacja odzwierciedla doświadczenie użytkowniczki LinkedIn, która podzieliła się swoją historią na platformie.
Na potrzeby tej opowieści nazwijmy główną bohaterkę Anną.
Nietypowy incydent z udziałem pani Anny w Wietnamie
Pani Anna poinformowała mBank o swojej nadchodzącej podróży do Wietnamu i wskazała, że będzie używać swojej karty do transakcji podczas pobytu. Miało to zapobiec zablokowaniu jej karty przez system z powodu tego, co mogłoby zostać odebrane jako podejrzana transakcja międzynarodowa. Jednak podczas pierwszej próby zapłaty za pobyt w hotelu (108 zł) bank… zablokował jej kartę, powołując się na „podejrzaną transakcję”.
„Nie, rezerwacja hotelu za granicą jest bardzo podejrzana” – zauważa pani Anna, pisząc do konsultanta na czacie, aby wyjaśnić, że powiadomiła bank o swojej podróży do Wietnamu. „Zawsze informuję ich o podróżach poza UE, ponieważ zdarzają się tego typu blokady” – wyjaśnia.
Konsultantka odpowiada, że nie wie o takich powiadomieniach, a karta została automatycznie zablokowana. Aby rozwiązać ten problem, pani Anna musi skontaktować się bezpośrednio z bankiem. Próbuje zadzwonić do banku za pomocą WiFi Calling, ale połączenie zostaje zerwane. Próbuje również innych aplikacji, ale nie może użyć żadnej z nich, ponieważ… jej konto jest skutecznie zamrożone — karta jest zablokowana.
Połączenie roamingowe lub… wizyta w oddziale lokalnym
Konsultantka sugeruje, aby wykonała połączenie w roamingu. „Minuta połączenia z Wietnamu do Polski kosztuje 8 zł, więc zanim usłyszę muzykę, ujawnienie GDPR, poczekam na konsultanta i rozwiążę problem, błąd banku będzie mnie kosztował ponad 100 zł. Takie problemy powinny być o wiele bardziej przystępne cenowo i sprawniej zarządzane” – mówi pani Anna, wyraźnie sfrustrowana.
Ostatecznie konsultant radzi jej, aby podczas pobytu w Wietnamie… udała się do oddziału z dowodem osobistym. Stanowczo twierdzi, że nie ma alternatywnej metody odblokowania karty.
„Dopiero po rozmowie z kilkoma konsultantami i wyrażeniu