Liga Mistrzów: Śmierć na stadionie Bayernu Monachium. Kibic zmarł w trakcie meczu – Liga Mistrzów UEFA

Znicz Środowy mecz Bayernu Monachium z Benficą rozegrał się w tragicznych okolicznościach. Jak poinformowano, w trakcie spotkania zmarł jeden z kibiców.

Bayern wygrał na swoim stadionie 1:0 z Benfiką, dopisując cenne punkty za wygraną nad klubem z Lizbony. Trzeba jednak przyznać, że Bawarczycy długo nie mogli sforsować defensywy portugalskiego przeciwnika. Gola na wagę trzech punktów w drugiej części meczu zdobył niezwykle utalentowany Jamal Musiala.

Liga Mistrzów: Śmierć w trakcie meczu Bayernu Monachium

Niestety, sportowe emocje zostały środowego wieczora przyćmione fatalnymi informacjami związanymi z sytuacją na trybunach. W trakcie spotkania podjęta została bowiem akcja ratunkowa ze względu na konieczność reanimacji jednego z kibiców.

Jak poinformował Bayern w oficjalnym komunikacie, życia fana monachijskiej drużyny nie udało się uratować.

„Bayern w żałobie: śmierć przyćmiewa wynik 1:0 z Lizboną. W meczu rundy wstępnej Ligi Mistrzów z Benfiką Lizbona zwycięstwo Bayernu Monachium 1:0 zostało zepchnięte na dalszy plan ze względu na smutną wydarzenie. Nagły wypadek medyczny na trybunach Allianz Arena od początku przyćmił mecz. Ze względu na to drużyna Südkurve powstrzymała się od zwykłego głośnego dopingu swojej drużyny, a klub również ograniczył relacje z tego meczu. Około godziny po końcowym gwizdku mistrzowie Niemiec otrzymali smutną wiadomość, że kibic zmarł w drodze do szpitala. FC Bayern łączy się z bliskimi w żałobie” – napisano w komunikacie klubu z Monachium.

Nawet w transmisji telewizyjnej słychać było nietypową ciszę względem tego, co zazwyczaj jest spotykane w trakcie domowych meczów Bayernu. Niestety, teraz wiadomo już, jaka była przyczyna takiego zachowania ze strony kibiców. Podobnie było zresztą w przypadku sztabów szkoleniowych oraz piłkarzy występujących na murawie.

Spotkanie zostało jednak rozegrane w pełni. Monachijski klub jest jednak pogrążony w żałobie po tak tragicznym zdarzeniu na własnym stadionie.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *