Czyżby Robert Lewandowski opuści FC Barcelonę? Saga transferowa z udziałem Polaka może się ciągnąć przez następne miesiące. Doniesienia stają się coraz bardziej interesujące.
Warto wspomnieć, że Robert Lewandowski jest graczem ofensywnym FC Barcelony od sezonu letniego 2022 roku. Polski piłkarz dołączył do metropolii Katalonii bezpośrednio z Bayernu Monachium. W niemieckiej ekstraklasie w okresie 2014-22 polski zawodnik stał się czołową postacią. Wspólnie z Bayernem RL9 święcił triumfy nie tylko w rywalizacji krajowej, ale również zdobył upragnioną Ligę Mistrzów w edycji 2019/20.
Robert Lewandowski opuści FC Barcelonę? Potentat wywiera presję na Polaka!
W szeregach Dumy Katalonii polski strzelec wyborowy szybko się zaaklimatyzował. Na przeciągu ostatnich trzech sezonów „Lewy” stał się kluczowym atakującym w formacji obecnych mistrzów Hiszpanii. Ponadto w Katalonii pracuje szkoleniowiec, z którym Lewandowski odnosił znaczące sukcesy podczas wspólnej pracy we wspomnianym Bayernie – Hansi Flick.
Niemniej jednak może się okazać, że ten zbiór argumentów nie będzie wystarczający w odniesieniu do przyszłości Lewandowskiego w Barcelonie. Umowa Polaka obowiązuje do czerwca 2026 roku. Jak się okazuje, nie brakuje chętnych, którzy zakontraktowaliby RL9 już w nadchodzącym zimowym oknie transferowym. W walce wkroczyło bowiem tureckie Fenerbahce, które nie żałuje środków na znakomite gwiazdy światowej piłki nożnej.
Czy to będzie jednak następny etap w karierze Lewandowskiego? Wydaje się, że Turcy mogą być mocno zdeterminowani, lecz Polak niekoniecznie musi być skłonny do transferu nad Bosfor.
O wiele ciekawiej maluje się natomiast kierunek włoski. AC Milan ma umieścić Polaka na szczycie swojej listy ewentualnych letnich wzmocnień. O ściągnięcie do Mediolanu RL9 zabiega ikona związana z Milanem – Zlatan Ibrahimović. Szwed występował zresztą w Barcelonie w przeszłości i mimo, że nie był to jego najlepszy okres w bogatym dorobku (m.in. głośny konflikt z trenerem Pepem Guardiolą), doskonale zdaje sobie sprawę, co potrafi polski napastnik.
Lewandowski, mając 37 lat, wciąż jest atrakcyjnym towarem na rynku transferowym. Ibrahimović z pewnością będzie usilnie dążył, aby rzeczywiście pozyskać tak doświadczonego gracza ofensywnego, którego obecnie w Milanie ewidentnie brakuje.
Kolejny scenariusz przyszłości „Lewego” po czerwcu 2026 to… zakończenie kariery. Tego nie wolno odrzucać, zwłaszcza że będzie to również czas powiązany z mistrzostwami świata. Pod warunkiem, że Polska do nich awansuje, ponieważ obecnie najbliżej ekipie selekcjonera Jana Urbana do strefy barażowej, czyli przyszłorocznej batalii w marcu o wejściówki na MŚ.



