Najjaśniejszą postacią listopadowego zgrupowania był Nicola Zalewski. Niestety w końcówce sparingu z Łotwą wahadłowy został brutalnie sfaulowany, przez co tego spotkania nie dokończył. Są nowe wieści o stanie jego zdrowia.
Nicola Zalewski jest największym wygranym listopadowego zgrupowania reprezentacji Polski. On jako jeden z nielicznych wybijał się ponad przeciętność. W meczu z Czechami nie bał się wziąć na siebie odpowiedzialności. Miał siedem prób dryblingów, wygrał siedem na czternaście pojedynków oraz pokazywał się do gry. Świetną formę podtrzymał w starciu towarzyskim z Łotwą, zaliczając dwie niemalże identyczne asysty. Za pierwszym razem kapitalnie zamykał akcję Przemysław Frankowski, a drugą bramkę po podaniu wahadłowego zdobył Robert Lewandowski.
Nicola Zalewski nie dokończył meczu z Łotwą Brutalne zagranie
W 43. minucie miał świetną okazję na zdobycie gola. Zawodnik AS Romy dostał podanie od Roberta Lewandowskiego. Zalewski przejął futbolówkę na trzecim metrze od bramki, ale trafił tylko w bramkarza. Niestety na kwadrans przed końcem tego spotkania wahadłowy musiał zejść z boiska. Nasz reprezentant chciał opanować nogą wysoko zawieszoną piłkę. W tym momencie bezpardonowo wszedł w niego Antonijs Cernomordijs. W tej akcji był taki impet, że 21-latkowi spadł nawet but.
Michał Probierz oraz kibice przeżyli chwile grozy, gdy ten nie podnosił się z murawy. Na szczęście kulejąc, zszedł z boiska o własnych siłach w towarzystwie sztabu medycznego. Zalewskiego zastąpił Bartłomiej Wdowik, a Cernomordijs ujrzał za to zagranie żółtą kartkę. Zdaniem byłego międzynarodowego sędziego Adama Lyczmańskiego, który wypowiedział się na łamach „Przeglądu Sportowego”, arbiter popełnił błąd, nie pokazując czerwonej kartki.
Stan zdrowia Nicoli Zalewskiego. Dziennikarz ujawnia
Wszyscy drżeli o stan zdrowia naszego zawodnika. W końcu już w marcu rozegramy baraże o awans na Euro 2024. Naszym pierwszym rywalem będzie Estonia, a jeśli wygramy w finale zmierzymy się z triumfatorem spotkania Walia – Finlandia, Ukraina, Islandia (drużyny z dywizji B, które nie wygrały swojej grupy).
Na temat stanu zdrowia Nicoli Zalewskiego wypowiedział się Tomasz Włodarczyk, który zaczerpnął informacji w tej sprawie. – To raczej nic poważnego. Jedynie mocno stłuczony piszczel – przekazał na kanale Meczyki.pl.
