Nie sprawdzają się spekulacje dotyczące liczby wicemarszałków Sejmu X kadencji. Miało ich być sześciu, będzie pięciu, a to oznacza, że jedno ugrupowanie nie będzie miało swojego przedstawiciela w prezydium Sejmu.
Przygotowania sali sejmowej
Jak informuje Polsat News, większość stanowisk wicemarszałków zgarnie demokratyczna opozycja. Dwa przypadną Koalicji Obywatelskiej, po jednym – Trzeciej Drodze i Lewicy.
We wtorek Rada Liderów Konfederacji desygnowała Krzysztofa Bosaka do prezydium Sejmu. Gdyby posłowie przyznali ugrupowaniu miejsce w prezydium, Bosak zostałby wicemarszałkiem.
Marszałek senior rozsadza posłów
Niepowodzeniem skończyły się konsultacje marszałka seniora Marka Sawickiego z poszczególnymi ugrupowaniami dotyczące miejsc, jakie będą zajmować ich posłowie na sali sejmowej.
Na proponowane przez Sawickiego rozwiązanie nie zgodziła się Konfederacja. Między pozostałymi ugrupowaniami także toczą się spory. Marszałek senior zebrał ich wnioski i sugestie, ale ostateczna decyzja i tak będzie należała do niego.
Sawicki zdradził, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą siedzieć w ławach, które zajmowali w poprzedniej kadencji Sejmu – tuż przy ławach rządowych. Rządy te nazywane są tramwajem. Gdyby rzeczywiście tak zasiadali, Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego dzieliłyby 3 metry.
Pierwsze decyzje prezydenta
We wtorek wieczorem prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o zwołaniu pierwszego posiedzenia Sejmu i Senatu na 13 listopada oraz o powołaniu Marka Sawickiego z PSL i Michała Seweryńskiego z PiS odpowiednio na marszałka Sejmu i Senatu.