Dyrektor Krzysztof Ruchniewicz ogłasza program działania Instytutu Pileckiego

Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego, oświadcza, że będzie kontynuował programy, które dotychczas prowadziła ta instytucja. Jednak planuje nowelizację ustawy, aby Instytut mógł również zajmować się totalitaryzmami XXI wieku.
Dyrektor Krzysztof Ruchniewicz ogłasza program działania Instytutu Pileckiego - INFBusiness

Instytut Pileckiego w Berlinie

Foto: AdobeStock

Marek Kozubal

Reklama

Czy Instytut Pileckiego ma zamiar zakończyć lub zlikwidować program „Zawołani po imieniu”? Takie doniesienia pojawiły się w momencie, gdy strona internetowa tego projektu przestała funkcjonować. Projekt ten koncentruje się na uhonorowaniu Polaków, którzy w czasie wojny ratowali Żydów i zostali zabici przez niemieckich okupantów.

Reklama Reklama

– Zdecydowanie nie, takie plany nie istnieją. Błędne interpretacje mogły wynikać z trwającej przebudowy strony internetowej, która jest już dostępna i będzie rozwijana – odpowiedziała „Rzeczpospolitej” rzeczniczka Instytutu Pileckiego Luiza Jurgiel-Żyła. – Prace nad jego dalszym rozwojem są w toku. Instytut kontynuuje badania, działania edukacyjne oraz wystawiennicze związane z tym projektem – dodała.

Jurgiel-Żyła ogłosiła, że najbliższe wydarzenie w ramach projektu jest zaplanowane na wrzesień. Choć nie ujawniła, kogo będzie się upamiętniać, zaznaczyła, że w ostatnim czasie przeprowadzono kwerendę dotyczącego Antoniego Rydzewskiego. W 1943 roku został on brutalnie pobity przez niemieckich żandarmów, a następnie rozstrzelany, ponieważ ukrywał jedenastu Żydów ze Stawisk.

Wiadomo, że projekt będzie obecny na stałej wystawie w nowej siedzibie Instytutu Pileckiego, która znajduje się przy ul. Siennej na warszawskiej Woli. Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego, zapowiada szybkie otwarcie, ale przypomina, że koszt budowy został podwojony – ostatecznie budynek kosztował 76 mln zł.

Reklama Reklama Reklama

– Opracowano założenia nowego komponentu edukacyjnego „Miejsca pamięci, pamięć miejsca” – dodała rzeczniczka Instytutu. Jurgiel-Żyła stwierdziła, że trzy osoby są na ostatnim etapie weryfikacji i wkrótce zostaną uroczyście ogłoszone. – Nie chciałabym tego ujawniać bez odpowiednich honorów. Nie znam jeszcze dokładnej daty, Instytut dołoży wszelkich starań, aby przynajmniej część uhonorowań miała miejsce w tym roku – dodała.

Instytut Pileckiego uhonoruje Ukraińców, którzy nieśli pomoc w czasie rzezi

Instytut Pileckiego nie ma zamiaru kończyć projektu dotyczącego przyznawania medali „Virtus et Fraternitas” osobom, które w czasie II wojny światowej wspierały lub ratowały Polaków.

– Na nadchodzącej Radzie Pamięci planowane jest przedstawienie nowych kandydatur do medalu „Virtus et Fraternitas”, w tym obywateli Ukrainy – także tych, którzy pomagali podczas zbrodni wołyńskiej. Medal „Virtus et Fraternitas” jest symbolem wdzięczności Rzeczypospolitej Polskiej wobec osób innych narodowości, które wykazały się odwagą i solidarnością w obliczu prześladowań. Uhonorowanie takich postaw pozostaje podstawą misji Instytutu. Niestety, nie mogę podać nawet przybliżonej daty, ponieważ nie wszystkie etapy procesu zależą od Instytutu Pileckiego – rzeczniczka wyjaśnia brak szczegółowych informacji na temat daty uroczystości.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *