Wyspie Hvar w Chorwacji grozi katastrofa. Ścieki zalewają plaże

Olej, odpady spożywcze a nawet odchody – wszystko to coraz częściej dociera do plaż na chorwackiej wyspie Hvar. Nieczystości przyciągają do chorwackiej wyspy prądy morskie a winnymi sytuacji mają być – zdaniem lokalnych ekspertów – statki wycieczkowe, które zabierają na pokład tysiące podróżnych i zbyt blisko brzegu opróżniają zbiorniki z nieczystości. Mieszkańcy Hvar obawiają się, że zaistniała sytuacja zniechęci tego lata do przyjazdu turystów. Zdjęcie

Wyspie Hvar grozi klęska ekologiczna. Tamtejsze plaże zalewają nieczystości ze statków wycieczkowych /Matthew Williams-Ellis/Robert Ha/EAST NEWS /East News

Wyspie Hvar grozi klęska ekologiczna. Tamtejsze plaże zalewają nieczystości ze statków wycieczkowych /Matthew Williams-Ellis/Robert Ha/EAST NEWS /East News Reklama

Hvar żyje głównie z turystyki, a reklamując się na portalach i stronach internetowych zachęca do przyjazdu ze względu na klimat, gastronomię, ale przede wszystkim plaże, często ukryte i położone w małych zatoczkach. Linia brzegowa wyspy liczy ponad 270 km i ponad połowę z niej pokrywa żółty piasek. 

Wielu turystów, również z Polski, przyciągają pola lawendowe, winnice, sady figowe, a przede wszystkim krystaliczna woda. To ostatnie wydaje się już być nie do końca aktualne. 

Wiatry i prądy morskie

Mieszkańcy wyspy wyrażają obawy wobec najbliższego sezonu turystycznego. – Rano mamy piękne, błękitne morze, a po południu wszystko jest brązowe – narzeka cytowany przez portal jutarnji.hr mieszkający na wyspie właściciel pensjonatu. Tłumaczy, że wszystko zależy od prądów morskich a także siły i kierunku wiatru. Najgorsze są te z południa. – Najszybciej przyciągają nieczystości – skarży się rozmówca chorwackiego portalu.

Reklama Zdjęcie

Wyspa Hvar jest jednym z najbardziej urokliwych zakątków Chorwacji /Robert Harding Heritage/Markus Lange /AFP

Wyspa Hvar jest jednym z najbardziej urokliwych zakątków Chorwacji /Robert Harding Heritage/Markus Lange /AFP

Portal informuje, że statki czyszczą zbiorniki z dala od wyspy, ale wystarczająco blisko, by nieczystości zostały potem ściągnięte przez prądy. Olej i odpady zwykle tworzą przy brzegu plamy o średnicy 150 metrów, czasem większej. Rzadko docierają do Hvar rano, zwykle pojawiają się po południu. Mieszkańcy wyspy zwracają uwagę, że czyszczenie zbiorników zbyt blisko brzegu jest sprzeczne z Kodeksem morskim. Zachęcają przedstawicieli prawa do przeprowadzenia rozmów z kapitanami statków. 

Przekonać do przyjazdu

Aby zachęcić administrację do działania, w sieci przybywa amatorskich filmów obrazujących problem Hvaru. Filmowane są zanieczyszczenia ale też sposoby radzenia sobie z problemem. Żeby przekonać turystów do przyjazdu, wzdłuż wielu plaż rozciągane są w wodzie tamy, które nie przepuszczają nieczystości. Największa grupę przyjezdnych stanowią latem Brytyjczycy i Niemcy.

Mieszkańcy Hvar zamierzają powiadomić o problemie Ministerstwo Ochrony Środowiska, Powiatowy Departament Ochrony Środowiska i Zarząd Portu. Zachęcają do szybkiego stworzenia systemu zbierania na morzu odpadów i ustanowienia kar dla zanieczyszczających przybrzeżne wody. Chcą, żeby chociaż część decyzji zapadła przed połową czerwca, zanim na Hvar rozpocznie się sezon turystyczny.  

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 82: Czy bez węgla będą wiatraki? INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *